W nocy z 28 na 29 lipca na warszawskie pomniki, w tym na figurę Chrystusa przed bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, nałożono tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego. W związku z zajściami, działania podjęła prokuratura.
"Czczenie pomników"
Odnosząc się do tych wydarzeń, Paulina Piechna-Więckiewicz powiedziała w radiowej Jedynce, że jest zniesmaczona działaniami prokuratury i policji. - Zarzuty z art. 196 Kodeksu Karnego, dotyczącego ewentualnej profanacji obiektów kultu i obrazy uczuć religijnych zawsze można postawić, ale czy naprawdę sposób zatrzymania i aresztu, użycie przymusu bezpośredniego było adekwatne do sytuacji. Moim zdaniem z pewnością nie - stwierdziła polityk Lewicy.
- Obraza uczuć religijnych to zawsze będzie - i chyba jesteśmy tego świadomi - kwestia subiektywna. Każdy z nas ma inne uczucia dotyczące czczenia pomników - powiedziała.
- Tutaj chodzi o proporcje. W naszym kraju ważniejsze są pomniki, których - moim zdaniem - nikt nie znieważył, niż ludzie, niż zaszczuta społeczność LGBT - oceniła Paulina Piechna-Więckiewicz.
- Lewica naprawdę szanuje uczucia religijne Polaków, nie tylko rzymskich katolików - powiedziała polityk.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Grzegorz Jankowski
Gość: Paulina Piechna-Więckiewicz (Lewica)
Data emisji: 05.08.2020
Godzina emisji: 08.14
pg
Piechna-Więckiewicz: obraza uczuć religijnych to kwestia subiektywna - Jedynka - polskieradio.pl