Politycy opozycji przez dłuższy czas krytykowali obóz rządzący za to, że utrzymuje szpitale tymczasowe. M.in. lider PO Borys Budka wskazywał koszty jakie ponosi państwo utrzymują np. szpital na Stadionie Narodowym.
Marcin Horała przypomniał, że apelowali oni również o otwarcie wszystkich branż. - Gdybyśmy zrealizowali te dwa postulaty opozycji - otworzyli wszystko i zlikwidowali szpitale tymczasowe, bo to zbędne wydatki - to teraz sytuacja byłaby taka, że mielibyśmy 40-50 tys. zakażeń dziennie i ludzie umieraliby na ulicy, bo nie byłoby dla nich miejsca w szpitalach - ocenił.
Czytaj także:
Dynamiczna sytuacja
Odpowiadając na zarzuty opozycji dot. braku strategii na walkę z koronawirusem gość audycji przypomniał, że na całym świecie państwa zmieniają zakres obostrzeń. - Sytuacja pandemiczna jest dynamiczna i w dłuższej perspektywie niemożliwa do przewidzenia, więc wytyczenie jakiejś trwałej strategii, zasad działań na kilka miesięcy do przodu i potem kurczowe się ich trzymanie bez względu na okoliczności doprowadziłoby do tragedii - argumentował Horała.
Dodał, że cały czas zwiększa się nasza wiedza na temat koronawirusa, ale przyznał, że powstają również nowe szczepy, które dają inne objawy. - To wszystko trzeba brać pod uwagę i na bieżąco dostosowywać swoją strategię, swoje działania do tego, jaka jest rzeczywistość, jaka jest sytuacja w danym momencie - podsumował wiceminister.
Czytaj także:
W audycji mowa była również o inwestycjach związanych z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadząca: Katarzyna Gójska
Gość: Marcin Horała (Ministerstwo Infrastruktury)
Data emisji: 15.03.2021
Godzina emisji: 08.15
st
"Na bieżąco dostosowujemy strategię do rzeczywistości". Horała o walce z koronawirusem - Jedynka - polskieradio.pl