Gość audycji mówił o wystąpieniu w ONZ sekretarza stanu USA Antonego Blinkena, który wypowiadał się o działaniach Rosji wobec Ukrainy.
- Mówił to po to, by to się nie zrealizowało, to była próba rozbrojenia jednego z możliwych scenariuszy. Bardzo wyraźnie mówił o tym, że chodzi o to, by zatrzymać tego typu scenariusz, ujawnia się go, żeby nie był możliwy do realizacji - zaznaczył Krzysztof Szczerski. - To nie było straszenie, a zapobieganie - dodał.
"Nie nastąpiła żadna deeskalacja"
Jak zaznaczył, "Władimir Putin zachowuje wszystkie swoje siły, nie nastąpiła żadna deeskalacja, wszystkie możliwe wojskowe rozwiązania dalej są na stole". - Nie nastąpił ze strony rosyjskiej jakikolwiek ruch, który pokazywałby, że wycofuje się z planów, jakie ma w sprawie inwazji na Ukrainę - powiedział.
- Putin uznał, że to jest ten moment, w którym może wykonać tego typu ruch, pozostaje pytanie, czy już mu ten ruch całkowicie uniemożliwiliśmy. Uważam, że niestety jeszcze nie - ocenił Szczerski.
Celem rozbicie Zachodu
Gość audycji zauważył, że "trwanie obecnej sytuacji Putina nic nie kosztuje, a kosztuje bardzo dużo Ukrainę, traci ona każdego dnia gospodarczo, traci na swoim bezpieczeństwie". - Także i my jako Zachód powinniśmy się domagać stanowczych działań odwracających sytuację - powiedział.
- Rosji chodzi o to, by rozbić Zachód, mówiąc brutalnie, Ukraina jest tutaj narzędziem, a nie celem działania Putina. On chce uzyskać wpływ na politykę europejską, NATO i Zachodu, używając takiego narzędzia jak wojna, konflikt na Ukrainie - ocenił Krzysztof Szczerski.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
* * *
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadziła: Katarzyna Gójska
Gość: Krzysztof Szczerski (ambasador RP przy ONZ)
Data emisji: 18.02.2022 r.
Godzina emisji: 7.15
pg
Szczerski o sytuacji na Wschodzie: wszystkie scenariusze są na stole, trzeba być bardzo czujnym - Jedynka - polskieradio.pl