Joanna Lichocka: opozycja próbuje rozwalić ustawę, która zapewnia dopłaty i gwarancje cen prądu

Data publikacji: 07.10.2022 08:16

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2022 10:24

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- Na działania Senatu zdominowanego przez totalną opozycję należy patrzeć również w kontekście tego, co samorządowcy totalnej opozycji robią teraz w kwestii dostaw węgla dla mieszkańców - powiedziała w Programie 1 Polskiego Radia Joanna Lichocka, poseł PiS.

- PO i pozostałe ugrupowania opozycji przyjmują w mojej opinii zasadę, że im gorzej dla zwykłych Polaków, tym lepiej dla nich, że jeżeli Polacy będą marznąć, mieć wysokie ceny energii, to w kolejnych wyborach zagłosują na przedstawicieli opozycji - oceniła Joanna Lichocka.

Poseł PiS odnosiła się do działań opozycji wymierzonych przeciwko rozwiązaniom, które mają pomóc Polakom w związku z rosnącymi cenami energii.

- To widać w zwlekaniu Senatu w pracach nad ustawą, w próbie rozwalenia ustawy, która powoduje dopłaty i że będą gwarantowane ceny prądu do 2000, 3000 kWh. Teraz Senat wprowadził takie poprawki, że uniemożliwiłyby funkcjonowanie budżetu i tego mechanizmu - dodała polityk.

Samorządowcy partyjni

Jak oceniła, "pan Rafał Trzaskowski, czy inni partyjni samorządowcy, to ludzie, którzy są działaczami partyjnymi, natomiast kompletnie nie interesuje ich idea samorządności. Interesuje ich walka partyjna, walka polityczna".

- Co to jest, że rząd tworzy mechanizm, spółki Skarbu Państwa importują węgiel - trzeba tylko zaangażowania samorządu, żeby podjął się dystrybucji do swoich mieszkańców - a samorządowcy twierdzą, że się nie da i nie zamierzają tego robić? - pytała Joanna Lichocka.

Jak dodała, "jest ogromna rzesza wójtów, starostów, burmistrzów, którzy zaangażowali się i dla swoich mieszkańców weszli w ten mechanizm". - Natomiast jest część samorządowców, którzy tak naprawdę z byciem samorządowcem nie mają nic wspólnego. To działacze partyjni, którzy kosztem swoich mieszkańców walczą z rywalem politycznym - podkreśliła.