Wspólna lista opozycji. Kwiatkowski: nie powstała m.in. przez brak wiedzy i kompetencji mniejszych partii

Data publikacji: 13.02.2023 09:21
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2023 09:45
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
- Potrzebna jest radykalna jakościowo zmiana. Może ją dać nie poparcie, a wykorzystanie mechanizmu przeliczania głosów na mandaty - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Robert Kwiatkowski, poseł Lewicy.

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego dla DoRzeczy.pl wynika, że gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory, to w Sejmie znalazłoby się sześć ugrupowań. Na prowadzeniu jest Zjednoczona Prawica, później Koalicja Obywatelska, Lewica i Polska 2050 Szymona Hołowni. Na mandaty mogłyby też liczyć: Konfederacja Wolność i Niepodległość oraz Polskie Stronnictwo Ludowe.

Wspólna lista opozycji

Robert Kwiatkowski zapytany o przyczyny braku wspólnej listy opozycji na nadchodzące wybory wskazał postawę liderów mniejszych partii. - Wspólna lista nie powstała, bo być może nie wszyscy do tego dojrzeli. Być może to wynik ambicji liderów mniejszych partii i ich brak wiedzy i kompetencji - ocenił.

Zdaniem polityka, konieczne jest wykorzystanie systemu wyborczego. - Potrzebna jest radykalna jakościowo zmiana. Może ją dać nie poparcie, a wykorzystanie mechanizmu przeliczania głosów na mandaty. Premiuje ona obecnie Zjednoczoną Prawicę. Chodzi o zniwelowanie tej przewagi - powiedział.

- Zjednoczonej Prawicy musi zostać przedstawiona zjednoczona opozycja. Wtedy przelicznik głosów przestanie działać na korzyść PiS i wyrówna szanse - dodał.

Więcej w nagraniu

POSŁUCHAJ

24:29

Robert Kwiatkowski m.in. o sytuacji opozycji (Sygnały dnia)

Audycja: "Sygnały dnia"

Prowadzący: Katarzyna Gójska

Gość: Robert Kwiatkowski (Lewica)

Data emisji: 13.02.2023

Godzina emisji: 8.13

dz

Teatr Polskiego Radia
Teatr Polskiego Radia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.