James Cleverly jest przekonany, że członkostwo Polski w NATO zapewniło naszemu krajowi "potężny odstraszacz przeciwko rosyjskiej agresji". - Wasz kraj to bardzo ważny członek Sojuszu Północnoatlantyckiego. Polskie uczestnictwo odgrywa ogromną rolę w utrzymaniu brytyjskiego bezpieczeństwa. Jesteśmy przekonani, że w zamian to członkostwo ma kluczowe znaczenie w udaremnieniu agresji na wasz kraj - komentuje w rozmowie z londyńskim korespondentem Polskiego Radia Adamem Dąbrowskim.
Polska ogłosiła, że za 4-6 tygodni wyśle samoloty MiG na Ukrainę. Czy to zapowiedź czegoś większego? - Każda decyzja dotycząca wysyłania uzbrojenia leży w gestii poszczególnych, suwerennych państw. Tak powinno być. Będziemy nadal blisko współpracować z Polską, koordynując wsparcie w obronie Ukrainy. Polska udowodniła, że jest bardzo ważnym i cennym partnerem, jeśli chodzi o samoobronę w ramach NATO i obronę Ukrainy przed rosyjską inwazją. Jestem przekonany, że to się nie zmieni - odpowiada James Cleverly.
Silne relacje Polski i Wielkiej Brytanii
Opublikowana właśnie aktualizacja brytyjskiego planu strategicznego mówi o tym, że więzy Polski i krajów bałtyckich ze Zjednoczonym Królestwem są najmocniejsze od dekad.
- Tak długo, jak sięgam pamięcią, zawsze mieliśmy z Polską bardzo mocne relacje. Od wielu dekad w kraju jest przecież duża polska społeczność, wnosząca ogromny wkład w brytyjskie społeczeństwo. Sądzę, że rosyjska inwazja na Ukrainę przypomina nam, dlaczego te silne relacje są tak istotne. Nasza przyjaźń poprzedza tę agresję i będzie trwać jeszcze długo po tym, jak kryzys zostanie zażegnany. Rzecz jasna, teraz te wszystkie okropieństwa przypominają nam o tym, jak ważne jest utrzymanie dobrych relacji z Polską i innymi sojusznikami - twierdzi James Cleverly.
Inwestycje w zapasy amunicji
James Cleverly ocenia, że "istnieje ryzyko, że konflikt na Ukrainie potrwa jeszcze przez jakiś czas". - Jego intensywność oznacza, że trzeba będzie uzupełniać zapasy amunicji. W naszym odświeżonym planie strategicznym przeznaczyliśmy dodatkowe 5 mld m.in. na to, by na dłuższą metę brytyjskie wojsko odbudowało swoje zapasy - mówi brytyjski polityk.
- Będziemy bardzo blisko współpracować z naszymi sojusznikami i przyjaciółmi z NATO w sprawie tego, co jeszcze możemy zrobić, żeby na krótszą metę wesprzeć Ukraińców - dodaje.
Szef komisji obrony Tobias Ellwood powiedział w brytyjskiej Izbie Gmin, że w Polsce trzeba zbudować wielką fabrykę amunicji, która służyłaby Ukraińcom. Czy to jest rozważane?
- Nie chcę spekulować, jaką dokładnie formę mogłoby to przyjąć. Polska ma bardzo dobre tradycje, jeśli chodzi o produkcję. Podejrzewam, że to kwestia, nad którą można dyskutować. Ja jednak nie prowadziłem na ten temat konkretnych rozmów. Na bardziej ogólnej płaszczyźnie trzeba przerobić parę lekcji płynących z rosyjskiej agresji, co moglibyśmy zrobić, żeby jej zapobiec, i co możemy zrobić, by dziś reagować - przekazuje James Cleverly.
Czytaj także:
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Rozmawiał: Adam Dąbrowski
Gość: James Cleverly (brytyjski minister spraw zagranicznych)
Data emisji: 15.03.2022
Godzina emisji: 7.40
DS
"Polska jest bardzo ważnym i cennym partnerem". Szef brytyjskiego MSZ o pozycji Polski w NATO - Jedynka - polskieradio.pl