Soboń o przymusowej relokacji: to fatalne rozwiązanie, a mimo to powraca

Data publikacji: 20.06.2023 08:30
Ostatnia aktualizacja: 20.06.2023 09:58
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wiceminister finansów Artur Soboń uważa, że gwarancją tego, iż polski głos w sprawie unijnego mechanizmu relokacji migrantów zostanie usłyszany, jest poparcie go mandatem społecznym. Dlatego - według gościa Programu 1 Polskiego Radia - powinno się odbyć referendum w tej sprawie.

Wiceminister finansów Artur Soboń, który był gościem Programu 1 Polskiego Radia, mówił o mechanizmie relokacji.

- Po latach, w których wydawało się wszyscy mają doświadczenia, że mechanizm przymusowej relokacji jest fatalnym rozwiązaniem i należy od niego odejść, pomimo tego on powraca - stwierdził wiceminister.

- Dziś jedynym rozwiązaniem, które gwarantuje, że on nie powróci, jest rozwiązanie prawne, czyli takie, w którym mechanizm nie wejdzie w życie w UE jako całości, co byłoby najlepszym rozwiązaniem, albo Polska będzie z niego całkowicie wyłączona, ale nie na prośbę, tylko przez zapisane gwarancje - podkreślił gość "Sygnałów dnia".

Referendum

Pytany o referendum ws. relokacji, polityk wyjaśnił, że głos Polaków byłby mandatem dla rządu.

- Polacy cenią sobie bezpieczeństwo, to bezpieczeństwo dziś gwarantujemy w wielu wymiarach, w wymiarze gospodarczym, militarnym, energetycznym w coraz większym stopniu, w wymiarze żywnościowym, ale to także bezpieczeństwo na naszych ulicach jest czymś, co Polacy bardzo cenią, i rząd będzie się zwracał o mandat do Polaków, aby się w tej sprawie wypowiedzieli - powiedział Soboń.

Kwestia relokacji powraca po wstępnej zgodzie unijnych krajów sprzed kilkunastu dni na pakt, który daje wybór europejskim rządom - albo będą przyjmować migrantów, albo płacić 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę.

Wczoraj wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki powiedział, że kraje, które wcześniej przyjęły migrantów, będą mogły zwracać się z wnioskiem do Komisji o uwzględnienie tego faktu, ale to Bruksela będzie decydować, czy uznać tę argumentację. Poza tym nie ma zapisów o tym, że możliwe będzie całkowite wyłączenie.

Deficyt demokracji w funkcjonowaniu UE

Wiceminister Bartosz Grodecki przypomniał też, że ochrona tymczasowa ponad miliona uchodźców z Ukrainy, która jest gwarantowana obecnie w Polsce, ma wygasnąć w przyszłym roku zgodnie z unijnymi regulacjami. Natomiast mechanizm wymuszający obowiązkową solidarność w przyjmowaniu migrantów ma wejść w życie w 2026 roku.

Artur Soboń w radiowej Jedynce mówił również o działaniach UE. - To klasyczny sposób działania biurokracji. Mają to do siebie, że starają się uzurpować prawo do decydowania i powiększać zakres swoich uprawnień. W sytuacji, kiedy mamy deficyt demokracji, a w przypadku UE ten deficyt jest w jej funkcjonowaniu aż nadto widoczny, to rozpycha się biurokracja, ona się rozpycha od lat, tworząc rozwiązania pozatraktatowe - ocenił polityk.


POSŁUCHAJ

22:30

Artur Soboń: po latach, w których wydawało się wszyscy mają doświadczenia, że mechanizm przymusowej relokacji jest fatalnym rozwiązaniem i należy od niego odejść, pomimo tego on powraca (Sygnały Dnia/Jedynka)

 

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadziła: Katarzyna Gójska

Gość: Artur Soboń (wiceminister finansów)

Data emisji: 20.06.2023 r.

Godzina emisji: 7.15

pg,PR1,iar

NOC OSCAROWA W JEDYNCE
NOC OSCAROWA W JEDYNCE
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.