Czerwiec '56. Mieszkańców Poznania wsparł Robert de Niro

Data publikacji: 28.06.2023 08:20

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2023 08:25

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W 1992 roku Robert De Niro był przed Pomnikiem Ofiar Czerwca 1956, Autor - Shutterstock/Mino Surkala

W 1956 roku w Poznaniu doszło do protestów robotniczych znanych jako Poznański Czerwiec. W dwudniowych starciach rannych zostało ok. 900 osób, 75 zginęło, wśród nich - 13-letni Romek Strzałkowski. Dziś - 28 czerwca - mija 67 lat od tych wydarzeń. W obchody zaangażował się amerykański aktor Robert De Niro.

W Poznaniu odbywają się dziś obchody 67. rocznicy Poznańskiego Czerwca. Było to wystąpienie robotników brutalnie stłumione przez władze PRL
Amerykański aktor Robert De Niro, który odwiedził Poznań w 1992 roku, przesłał poznaniakom wyrazy podziwu i szacunku
Jedną z nielicznych osób na Zachodzie, która zareagowała na Czerwiec '56 był noblista Albert Camus. Na poznańskim Strzeszynie odsłonięto park jego imienia

Dr Andrzej Anusz określa poznańskie wystąpienie mianem powstania. - Były postulaty o charakterze ekonomicznym, ale z drugiej strony - pierwsze hasła niepodległościowe - stwierdza. W Poznaniu odbywają się dziś (28.06) główne obchody rocznicy. Jak zawsze jest składanie kwiatów i zapalanie zniczy, ale w tym roku sięgnięto po dwie postaci ze świata literatury i kina - Alberta Camusa i Roberta De Niro, którzy - jak się okazuje - także są związani z robotniczym powstaniem.

<<< Czytaj także: Poznań '56 - serwis specjalny Polskiego Radia >>>

Robert De Niro i jego przesłanie

W 1992 roku Robert De Niro był przed Poznańskim Krzyżami, czyli Pomnikiem Ofiar Czerwca 1956. W zeszłym roku dyrektor poznańskiego IPN Rafał Reczek postanowił przypomnieć tamto wydarzenie i zwrócił się do aktora z prośbą o przesłanie dla uczestników Czerwca. Pomógł w tym przyjaciel aktora, tenisista Wojciech Fibak.

- Dziękowałem, że odezwał się do nieznanego sobie wcześniej człowieka z Instytutu Pamięci Narodowej i powiedział, że oczywiście pomoże. Zwrócił się do pana Roberta De Niro, byliśmy cały czas w kontakcie. To troszkę trwało. Pan Robert de Niro jest zajętym człowiekiem i po okresie kilku tygodni, niewielu miesięcy Wojciech Fibak napisał do mnie króciutką wiadomość: "Mamy!".

Zdjęcie aktora z wyrazami szacunku dla poznaniaków wysłano w wersji elektronicznej. IPN wydrukował je, oprawił i w kilku egzemplarzach rozdał między innymi kombatantom.

- Przy kolejnej rocznicy jeden z największych aktorów dwudziestego wieku pokazuje, że pamięta o Poznaniu - mówi historyk Piotrek Walczak.

Czytaj także:

Albert Camus solidarny z uczestnikami Czerwca '56

Robert De Niro to jednak niejedyna światowa osobistość, która wspierała uczestników Poznańskiego Czerwca. Na poznańskim Strzeszynie odsłonięto park noblisty, autora "Dżumy" Alberta Camusa.

- To właśnie on, jako jeden z nielicznych na Zachodzie zareagował na wydarzenia w Poznaniu w czerwcu 1956 roku. Już 12 lipca zorganizował w Paryżu wiec solidarności z poznańskim robotnikami - mówi przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz. - Mimo że był związany z francuską lewicą, która sympatyzował przecież z komunistami i z reżimem stalinowskim, to w bardzo jasny sposób przeciwstawił się temu, co dzieje się w państwach takich jak Polska.

O tym, że francuski noblista poparł robotników czerwca, zaczęto mówić dopiero w czasach Solidarności. Główne obchody rocznicy rozpoczną się o godz. 18.00 przy Pomniku Ofiar Czerwca 1956, czyli słynnych Poznańskich Krzyżach.