Sachajko o relokacji migrantów: bezpośrednio nie ma przymusu, ale to jest tak, że jak nie kijem go, to pałką

W czerwcu prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w Unii Europejskiej musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki.

"To możliwość, aby naród się wypowiedział"

Na antenie Programu 1 Polskiego Radia do kwestii referendum odniósł się poseł Kukiz'15. Jak wskazał Jarosław Sachajko, "to jest możliwość do tego, aby naród się wypowiedział, a opozycja nie chce tego zrobić". 

- Opozycja wyciąga kolejne absurdalne argumenty, mówiąc, że w tych propozycjach KE nie ma przymusu - ocenił. - Bezpośrednio nie ma przymusu, tylko to jest tak, że jak nie kijem go, to pałką - czyli jak nie weźmiecie tych migrantów, to będziecie musieli płacić kary - podkreślił.

Zaznaczył, że "jeśli referendum odbędzie się w Polsce i będzie ono ważne, a przy wyborach parlamentarnych jest tego duże prawdopodobieństwo - chodzi o frekwencję - to byłoby ono wiążące dla tego i wszystkich kolejnych rządów". - Dlatego opozycja jest w strachu - dodał.

Czytaj także: 

Więcej w nagraniu.