Młodzi kierowcy częściej stwarzają zagrożenie na drogach. Jak temu zaradzić?

Data publikacji: 13.02.2024 10:07
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2024 10:25
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Według policyjnych danych kierowcy w wieku 18-24 lata częściej stanowią zagrożenie na drogach
Według policyjnych danych kierowcy w wieku 18-24 lata częściej stanowią zagrożenie na drogach, Autor - Shutterstock/guteksk7
Policyjne dane nie kłamią - kierowcy z grupy wiekowej 18-24 lat stwarzają najwięcej niebezpiecznych sytuacji na naszych drogach. Jak z tym walczyć? Propozycji jest wiele - to m.in. dodatkowe szkolenia, zmiana wieku, od którego można przystąpić do egzaminu na prawo jazdy, albo zakaz samodzielnej jazdy w godz. 22.00-6.00. 
  • Policyjne dane wskazują, że wśród młodych kierowców występuje najwyższy wskaźnik liczby wypadków.
  • Jak temu zaradzić? Rozwiązaniem mogą być np. dwuletnie szkolenia pod okiem doświadczonego kierowcy. Pojawił się również pomysł zakazu samodzielnej jazdy w godzinach nocnych.

Dane na temat większego zagrożenia na drodze ze strony młodych kierowców opracował Instytut Transportu Samochodowego (ITS) powołujący się na dane wstępne pochodzące z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji. Według raportu młodzi i starsi kierowcy stanowią skrajne przeciwieństwo na drogach. Jak podaje ITS, w ubiegłym roku wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. osób wśród kierowców w wieku od 18 do 24 lat wyniósł 11,37. Dla porównania wśród kierowców w wieku 60 i więcej lat wskaźnik ten wyniósł 3,65.

Na problem zwróciła uwagę również Unia Europejska. Bruksela planuje do 2050 roku obniżyć liczbę wypadków do minimum. Projekt obejmuje m.in. niższy limit dopuszczalnego poziomu alkoholu w organizmie dla początkujących kierowców: 0,0 promila przez pierwsze dwa lata posiadania uprawnień.

Czytaj także:

Młodzi kierowcy częściej powodują wypadki. Jak z tym walczyć?

Maria Dąbrowska-Loranc z Instytutu Transportu Samochodowego ocenia, że młodzi kierowcy to bardzo charakterystyczna grupa. - Niekoniecznie słuchają już rad rodziców, ale są bardzo podatni na wpływy grup rówieśniczych. Przeceniają swoje umiejętności; wydaje im się, że poradzą sobie w każdej sytuacji na drodze i często podejmują ryzykowne zachowania - wymienia.

Jak zmniejszyć ryzyko wypadków z udziałem młodych kierowców? Rozmówcy Izabeli Kostyszyn sugerują na przykład wyznaczenie torów, na których początkujący mógłby m.in. ćwiczyć swoje umiejętności, albo dodatkowe testy sprawdzające ich umiejętności. Ekspertka ITS proponuje natomiast szkolenia pod okiem doświadczonego kierowcy. - Chodzi o jazdę z osobą towarzyszącą, przez dwa lata przed uzyskaniem uprawnień. Zgodnie z zasadą "zaczynać naukę wcześniej, ale pod kontrolą" już szesnastoletni młodzi ludzie mogliby rozpocząć naukę.

- Jazda przez dwa lata pozwoliłaby przejść szkolenie praktyczne w różnych porach roku, w różnych warunkach, na różnego typu drogach. Przy dłuższych trasach i codziennych dojazdach do pracy czy szkoły - ocenia Adam Bernard, dyrektor ds. szkoleń na torze Modlin.

Czytaj także: 

Zakaz samodzielnej jazdy nocą dla młodych kierowców. Czy to dobre rozwiązanie?

Wypadki spowodowane przez młodych kierowców najczęściej zdarzają się w nocy. Mają związek z przekraczaniem prędkości i alkoholem. Dlatego jedną z propozycji dot. zwiększenia bezpieczeństwa jest zakaz samodzielnej jazdy od godz. 22.00 do 6.00 rano. Miałoby to ograniczyć sytuacje, w których młodzi kierowcy wsiadaliby za kierownicę np. po wyjściu z różnego rodzaju miejsc rozrywki.

Adam Bernard zwraca jednak uwagę, że godziny nocne to najlepszy czas na naukę jazdy. - Można nauczyć się skręcać w lewo czy zmieniać pasy. Dla mniej pewnych osób to bardzo często trudne manewry, jeśli chodzi o ich wykonanie w normalnym ruchu ulicznym, zwłaszcza w godzinach szczytu - komentuje ekspert.


Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadził: Daniel Wydrych

Materiał: Izabela Kostyszyn

Data emisji: 13.02.2024 r.

Godzina emisji: 8.40

qch/PR24/wmkor

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.