Korki zmorą polskich kierowców. Jak duże miasta radzą sobie z problemem?

Jak miasta radzą sobie z korkami?

Zatory nie służą nikomu, ponieważ oznaczają stres dla kierowców i mieszkańców oraz mają negatywny wpływ na środowisko. Miasta w różny sposób radzą sobie z tym problemem.

- Cyfrowa analiza ruchu drogowego w Polsce rozwija się dynamicznie, wykorzystując zarówno dane ze smartfonów, jak i miejskich czujników. Pozwala to na skuteczne udrażnianie poszczególnych potoków ruchu - mówi w Jedynce Filip Grega, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Równoległym działaniem jest próba zmniejszenia liczby pojazdów. Duża w tym rola samych kierowców samochodów osobowych. - Im sprawniej będzie poruszał się transport zbiorowy, tym nam będzie łatwiej jeździć własnym pojazdem - podkreśla ekspert.

Więcej pasów ruchu? "Tworzy się błędne koło" 

Czy tworzenie kolejnych pasów ruchu to dobre rozwiązanie? Jak jest więcej pasów, poprawia się zarządzanie ruchem i skraca się czas dojazdu. W efekcie używanie samochodu jest atrakcyjniejsze niż korzystanie z innych środków transportu. Kierowcy wybierają dojazdy samochodem i znowu zapełniają pasy ruchu. Korki powstają na nowo.

- Kierowcy się denerwują, bo wydaje im się, że jak jest więcej pasów, to jest ten ruch sprawniejszy. Nic bardziej mylnego. To, że zwiększymy ilość pasów ruchu, wcale nie oznacza, że zmniejszymy korki, gdyż tylko na tym odcinku zmieści się więcej pojazdów. Za chwilę dojeżdżamy do skrzyżowania, które jest zwężone - tłumaczy Filip Grega. 

Czytaj również: 

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadził: Daniel Wydrych

Materiał: Weronika Puszkar 

Data emisji:29.01.2025 r.

Godzina emisji: 6.20

ans/kor