Schetyna o rozmowach Trump-Putin: początek nowej, złej polityki

Data publikacji: 18.02.2025 09:52
Ostatnia aktualizacja: 18.02.2025 10:02
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Zaproszenie przedstawicieli władz Rosji lub samego Władimira Putina do rozmów na szczeblu międzynarodowym to początek nowej, złej polityki - ocenia senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Na antenie radiowej Jedynki były minister spraw zagranicznych stwierdził, że zapraszanie Kremla do rozmów po trzech latach pełnoskalowej wojny rozpoczętej przez Rosję jest błędem.

Rozmowy o Ukrainie bez Ukrainy. "Koncert mocarstw"

W Rijadzie rozpoczęły się rosyjsko-amerykańskie negocjacje na temat pokoju na Ukrainie. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Rosji spotkali się, by rozmawiać na temat warunków zawieszenia broni i zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Negocjacje prowadzą sekretarz stanu USA Marco Rubio oraz minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Przedstawiciele Ukrainy ani Unii Europejskiej nie zostali zaproszeni na spotkanie. Rozmowy w Rijadzie mają otworzyć drogę do bezpośredniego spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.

POSŁUCHAJ

20:52

Senator KO Grzegorz Schetyna o negocjacjach Trump-Putin w sprawie Ukrainy, roli Polski i UE (Jedynka/Sygnały dnia)

- To nawet nie jest reset. Tutaj mamy do czynienia z nową polityką i wydaje się, że będziemy świadkami kompletnie nowych rzeczy. Putin po trzech latach agresji, tylu ofiarach, które spowodowała imperialna polityka Rosji, dzisiaj - jak gdyby nigdy nic - jest zapraszany do stołu rokowań jako pełnoprawny, podmiotowy polityk - stwierdził Grzegorz Schetyna. Senator KO dodał, że marzeniem Putina jest doprowadzenie do tego, żeby dwa mocarstwa decydowały o przyszłości świata. - Więc to jest zupełnie gorsza jakość polityki międzynarodowej - ocenił.

"Słyszalny głos Polski"

Senator KO uważa, że Polska nie powinna wysyłać żołnierzy do Ukrainy nawet w ramach pokojowej misji np. pod egidą ONZ. - Kraje, które graniczą z Rosją - od Finlandii, państwa bałtyckie, Polska - nie powinny być reprezentowane w ewentualnych siłach pokojowych w Ukrainie, bo to daje możliwość doprowadzenia do konfliktów granicznych - stwierdził.

Zdaniem Schetyny "głos Polski w kwestii Ukrainy jest słyszalny". Świadczy o tym np. wtorkowa wizyta w Warszawie wysłannika prezydenta USA do spraw Rosji i Ukrainy generała Keitha Kellogga. - Jesteśmy krajem, który najwięcej wydaje na obronność, nasz budżet jest brany pod uwagę, dlatego Kellogg jest tutaj, w Warszawie i rozmawia na temat przyszłości. Ale to nie zwalnia nas z tej aktywnej polityki zagranicznej - podkreślił senator KO. Schetyna tłumaczył, że Polska w rozmowach z USA musi podkreślać: "nic o przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Nic o przyszłości Europy bez polityków europejskich przy stole".

"Prezes PiS nie rozumie polityki zagranicznej"

Polityk KO odniósł się też do wpisu prezesa PiSJarosław Kaczyński napisał w serwisie X, że Polska, pełniąc prezydencję w UE, stoi przed wyborem: albo będzie liderem budowy europejskiego porozumienia z administracją Donalda Trumpa, albo będzie inspirować siły antyamerykańskie w Europie. Zdaniem prezesa PiS Tusk sygnalizuje, że woli być liderem antyamerykańskiej europejskiej rebelii.

- Po raz kolejny Jarosław Kaczyński pokazuje, że nie rozumie polityki zagranicznej, bo tutaj nie mówimy o żadnej rebelii, tylko o wsparciu, pomyśle, w jaki sposób wolny świat ma się organizować, żeby pomóc zakończyć wojnę w Ukrainie. Jaka jest w tym rola Unii Europejskiej? Jest wiele wyzwań, które stoją przed polityką światową, także przed polską polityką - mówił Schetyna.

Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Karol Surówka
Gość: 
Grzegorz Schetyna (senator, KO)
Data emisji: 18.02.2025
Godzina emisji: 8.15

Źródło: Jedynka/paw/kor

Sygnały dnia
Sygnały dnia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.