We wtorek miała miejsce pierwsza tura rozmów USA i Rosji w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Rozmawiano o relacjach Rosji i USA. A także o wojnie w Ukrainie, choć bez udziału tej ostatniej. Na rozmowy w Rijadzie nie zaproszono również państw europejskich.
Biejat: Trump chce zwasalizować świat
- Zwróćmy uwagę, że w tych negocjacjach biorą udział ludzie, którzy nie mają doświadczenia dyplomatycznego, którzy nie znają Rosji; nie słucha się Ukrainy, nie słucha się Europy i Stany Zjednoczone będą z tego powodu mieć same problemy. To jest jasny sygnał, który wysyła się nie tylko Putinowi, ale również Chinom, również różnym watażkom i dyktatorom na świecie, że od tej pory panuje - nomen omen - wolna amerykanka - oceniła Magdalena Biejat.
Jej zdaniem Donald Trump "zaczyna coraz bardziej mówić językiem Putina". - Z tych negocjacji wyłania się bardzo niepokojący obraz dla Europy, dla Ukrainy i dla świata - stwierdziła. Biejat wskazała tu na propozycję umowy złożoną Ukrainie przez USA, o czym pisał dziennik "Daily Telegraph". - Ta umowa ma praktycznie drenować ukraińską gospodarkę [...]. Pokazuje też neokolonialne podejście Trumpa do Europy i świata, który chce zwasalizować - podkreśliła.
Europa powinna mieć własny plan
Zdaniem kandydatki Nowej Lewicy na prezydenta Europa powinna wypracować alternatywny plan pokojowy dla Ukrainy, by nie pozwolić na odsunięcie od negocjacji Kijowa i UE. - Mam nadzieję, że kolejny szczyt w Paryżu, który został zapowiedziany przez Emmanuela Macrona, będzie krokiem w kierunku wypracowania tego planu. Nie może dojść do żadnych rozmów pokojowych, do żadnych ustaleń, bez udziału Ukrainy i Europy. To jest Polska racja stanu, to jest kwestia bezpieczeństwa Europy, to jest kwestia stabilizacji naszego regionu - podkreśliła Biejat.
Gościni Jedynki dodała, że od wypracowanego przez Europę konkretnego planu pokojowego dla Ukrainy powinniśmy uzależniać ewentualną obecność jakichkolwiek wojsk europejskich w Ukrainie. Polityczka Nowej Lewicy stwierdziła też, że w przypadku organizacji zachodniej misji rozjemczej w Ukrainie, Polska powinna odgrywać rolę jej zaplecza logistycznego.
Magdalena Biejat mówiła także o potrzebie większej asertywności wobec Stanów Zjednoczonych pod rządami Donalda Trumpa. - Czas, kiedy Stany Zjednoczone były naszym sojusznikiem, na którym zawsze można było polegać, partnerem, z którym można było prowadzić rozmowy dyplomatyczne, się skończył - stwierdziła.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Grzegorz Osiecki
Gość: Magdalena Biejat (kandydatka na prezydenta, Lewica)
Data emisji: 19.02.2025
Godzina emisji: 8.15
Źródło: Jedynka/paw/kor
USA już nie są sojusznikiem Polski? Biejat: ten czas właśnie się skończył - Jedynka - polskieradio.pl