Nie ma jeszcze pełnych statystyk policyjnych dotyczących tego, co działo się na polskich drogach w długi weekend. Ale ze wstępnych raportów wynika, że w 462 wypadkach zginęły 53 osoby, a 604 zostały ranne. Policjanci zatrzymali prawie 3 tys. pijanych kierowców, najwięcej – 950 – w niedzielę.
Młodszy inspektor Marek Kąkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przewiduje, że nietrzeźwych w statystykach będzie coraz więcej, ponieważ i efektywność pracy policji będzie większa. Policja dostała nowy sprzęt, dzięki któremu jest w stanie w minutę skontrolować trzeźwość kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu kierowców. – Jeżeli ktoś wczoraj pił alkohol, to jest gorąca prośba: nie wsiadać do samochodu – apeluje policjant w "Sygnałach Dnia". Wzywa również, żeby kontrolować stan techniczny pojazdów, m.in. oświetlenie, a także uzbroić się w cierpliwość podczas postoju w korkach. Zapowiada, że policja będzie karać mandatami cwaniaków, którzy za wszelką cenę chcą wyminąć czekające w korku pojazdy.
Marek Konkolewski apeluje do rowerzystów, aby stosowali się do przepisów. – Jeżeli kieruję rowerem, to rower powinien być sprawny technicznie, muszę przestrzegać przepisów prawa i muszę być trzeźwy – mówi mł. insp. Przypomina, że niedawno przepisy zostały znowelizowane na korzyść rowerzystów, ale cykliści muszą na drogach jeździć zgodnie z regułami ruchu drogowego. Choćby nie wjeżdżać na rowerze na przejścia dla pieszych, jeśli nie ma tam wyraźnie wytyczonej ścieżki i przejazdu rowerowego. – Rowerzyści nie mogą traktować roweru jak zabawki i uważać go za mniej poważny pojazd niż samochód – zauważa Marek Konkolewski.
Rozmawiali Krzysztof Grzesiowski i Henryk Szrubarz.
(ag)
Nietrzeźwych na drogach będzie coraz więcej - Jedynka - polskieradio.pl