Dyrektor Departamentu Rozwoju i Promocji Sportu w Ministerstwie Sportu tłumaczył, że ograniczenie ma być wprowadzone rozporządzeniem do ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach. – Myślę, że w życiu się okaże, czy te ograniczenia są potrzebne, czy nie. Protestują właściciele stoków, bo być może spadną im zyski – stwierdził Wojciech Kudlik. – Ale patrząc nawet z pozycji laika, wydaje się, że im mniej będzie tych osób, proporcjonalnie do ilości miejsca, to powinno być bezpieczniej – dodał.
Kudlik podkreślił, że podstawą bezpieczeństwa na stoku jest odpowiednie zachowanie, przede wszystkim jeżdżenie w kasku. Wyjaśnił, że obecnie główną przyczyną wypadków narciarskich jest nadmierna prędkość jazdy na nartach.
Rozmawiał Mariusz Syta.
(mb)
Na stokach - ilość miejsca ograniczona (wideo) - Jedynka - polskieradio.pl