- Macierewicz i Brudziński są ekspertami od polityki, ja nie jestem ekspertem od polityki, jestem ekspertem od badania wypadków lotniczych - powiedział gość Sygnałów dnia, członek rządowej komisji Millera badającej katastrofę smoleńską.
Jak mówił o katastrofie z 10 kwietnia 2010 roku można dyskutować z ekspertami, a nie z politykami. W związku z tym nie ma płaszczyzny do merytorycznej dyskusji z tą grupą posłów. - Nie będziemy rozmawiali z ekspertami zespołu Macierewicza, wtedy kiedy za plecami tych ekspertów stoją politycy, czy kamery - dodał Lasek.
Gość Jedynki wyraził chęć rozmowy z ekspertami zespołu Macierewicza, jednak miałoby do niej dojść na zasadach ustalonych przez członków komisji Millera. - To myśmy zbadali ten wypadek, zebraliśmy cały materiał dowodowy i faktograficzny, który pozwolił na opisanie tej katastrofy - powiedział.
Lasek powiedział, że nie ma potrzeby wznowienia prac komisji ze względu na powrót wraku Tu-154M do Polski. - Gdybyśmy jako komisja uznali, że nie możemy zakończyć naszej pracy bez dostępu do wraku to byśmy jej nie zakończyli - podkreślił. Lasek widzi potrzebę funkcjonowania odpowiedniej grupy osób, które zajmowałyby się wyjaśnianiem wszelkich wątpliwości w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Posłuchaj całej rozmowy. O wyprawie wojskowych logistyków do Smoleńska dowiesz się z materiału Ewa Kwaśnik.
to
Lasek: z debaty ws. Smoleńska nie można robić widowiska - Jedynka - polskieradio.pl