Jacek Jezierski sprawuje funkcję prezesa Najwyższej Izby Kontroli od 6 lat, 22 sierpnia upływa jego kadencja. W radiowej Jedynce podjął próbę podsumowania działań NIK przez ten czas.
- Chcielibyśmy, by sytuacja poprawiała się szybciej w wyniku realizowania naszych wniosków. Trzeba jednak brać pod uwagę, jaką rolę w naszym ustroju pełni najwyższy organ kontroli. To przede wszystkim rola kontrolna, oceniająca i proponująca pewne rozwiązania, a nie zastępująca w decyzjach władze wykonawcze - wyjaśnił w "Sygnałach dnia".
Po stronie plusów wpisałby utrzymanie niezależności NIK i rosnące zaufanie społeczne do tej instytucji, a także przewodniczenie EUROSAI (Europejska Organizacja Najwyższych Organów Kontroli) oceniona na tyle dobrze, że NIK będzie sprawował 6-letnią kadencję w Międzynarodowej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli (INTOSAI). - Wygraliśmy także konkurs na audytora zewnętrznego CERN i to niewątpliwie są sukcesy, z których cieszymy się nie tylko my, ale uważam, że i cała Polska ma powód do satysfakcji - poweidział w rozmowie z Przemysławem szubartowiczem.
Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu przed wakacyjną przerwą, w piątek 26 lipca odbędzie się głosowanie nad wyborem nowego szefa NIK. Jedynym kandydatem jest były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (PO).
Zdaniem prezesa Jezierskiego Najwyższą Izba stara się od wpływu politycznego odcinać. - Polityka i NIK to odrębne byty. Mamy na szczęście bardzo dobre procedury dotyczące kontroli, cały rozwinięty mechanizm dochodzenia do ostatecznych wyników - podkreślił.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(asz)
Prezes NIK: mamy wielkie problemy ze służbą zdrowia - Jedynka - polskieradio.pl