Kto straci na podwyżce VAT

O tym, jakie będą skutki planowanej przez rząd podwyżki VAT-u , dyskutowali w "Debacie w Jedynce" goście Przemysława Szubartowicza. 

Krystyna Skowrońska z PO zapewniła, że rząd decydując się na przyjęcie takiego a nie innego  planu finansowego, wybrał wariant jak najmniej uciążliwy dla Polaków. Posłanka dodała, że projekt daje pewne gwarancje osobom, które najmniej zarabiają.

Skowrońska zgodziła się z tym, że podwyżki będą dla Polaków nieprzyjemne, ale wyraziła też opinię, że "trudno jest przeprowadzić szybką reformę finansów, która błyskawiczne przyniesie efekty". 

Ze Skowrońską zgodził się poseł PSL. Tadeusz Sławecki dodał, że plan finansowy to efekt wspólnej pracy PO i PSL, okupiony wieloma godzinami dyskusji i sporów. - To prawda, że PSL miało pewne wątpliwości w sprawie planu, ale udało się osiągnąć kompromis - powiedział w Jedynce Sławecki. Pytany o to jak udało się dojść do porozumienia, odpowiedział: "Nasza koalicja powstała w założeniu, że przetrwa 4 lata. Nie rozwiązujemy problemów przed kamerami, jak to czyniły poprzednie rządy".

Według Sławeckiego koalicja PO i PSL przyjmując ten pakiet, wybrały wariant jak najmniej uciążliwy dla społeczeństwa.   

W zapewnienia koalicjantów nie wierzy Dawid Jackiewicz. Poseł PiS powiedział, że jego zdaniem podwyżka proponowana przez Radą Ministrów to " wyraz bezsilności PO i PSL". -  Najłatwiej jest sięgnąć do kieszeni podatników - skwitował decyzję rządu poseł PiS.

Bogusław Liberadzki z SLD wyraził opinię, że proponowane przez rząd zmiany nie są planen finansowym, lecz raczej krótką operacją, która zwiastuje kolejne podwyżki w następnych latach.

Plan finansowy

Premier Donald Tusk szacuje, że dzienne wydatki polskiej rodziny spowodowane wzrostem podatku VAT wzrosną o kilkanaście groszy.

Plan zakłada między innymi wzrost podatku VAT, jednak rząd postanowił, że wzrost podatku nie dotknie produktów żywnościowych. Decyzja rządu oznacza, ze w przyszłym roku będą obowiązywały 3 stawki podatku VAT: 5, 8 i 23 procent.

Konflikt wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim

Uczestnicy "Debaty w Jedynce" odnieśli się też sprawy krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Symbol miał być usunięty sprzed pałacu, ale do tego nie doszło.

Według posła PiS zamiar zabrania krzyża w inne miejsce to "wyraz braku empatii prezydenta Komorowskiego dla ludzi". Dawid Jackiewicz powiedział w Jedynce, że na skutek decyzji władz -zwolennicy pozostawienia krzyża przed pałacem są zmuszeni bronić go, nawet fizycznie.

Z posłem PiS nie zgodziła się Krystyna Skowrońska, która zaapelowała o jak najszybsze rozwiązanie sporu. O to samo zwrócił się Tadeusz Sławecki z PSL, który uważa, że obecnie niektórzy politycy czynią z krzyża narzędzie polityki.

W debacie wzięli udział: Krystyna Skowrońska (PO), Dawid Jackiewicz (PiS), Tadeusz Sławecki (PSL) i Bogusław Liberadzki (SLD).

Prowadził Przemysław Szubartowicz

(mk)