Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, tzw. przeciętna polska kobieta jest lepiej wykształcona niż mężczyzną i bardziej skłonna do zmiany miejsca zamieszkania w poszukiwaniu pracy, a mimo to kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni. Średnio o jedną piątą.
- Współczynnik zatrudnienia kobiet w Polsce jest niższy niż w Unii Europejskiej - mówi Jakub Augustynowicz z firmy doradczej Aspiro. W Polsce kobiet w działach finansowych jest zatrudnionych 48 procent, a w Unii 63 proc. Jego zdaniem, wynika to stąd, że pokutuje przeświadczenie, iż kobieta jest tą osobą, która będzie odpowiadała za wychowanie dzieci i zawsze na taka osobę nieufnie się patrzy.
W Polsce mało kobiet zajmuje kierownicze stanowiska. - Kobiety są bardziej negocjatorami, które budują relacje, a nie skupiają się na karierze - ocenia ekspert. Z prywatnego doświadczenia twierdzi, że kobiety są nienajgorszymi szefami. Jego zdaniem, mężczyźni są bardziej konkretni, ale panie wprowadzają lepszą atmosferę w pracy. Choć sprawia to, że obieg informacji jest trochę dłuższy. - Panowie mówią szybciej to, co chcą powiedzieć, mniej skupiając się na tym, jakie relacje zbudują ze współpracownikami - stwierdza Jakub Augustynowicz. Ale powiedzenie, że kobiety są gorszymi szefami to stereotyp.
Zdaniem eksperta, paniom brakuje jeszcze marketingu, bo pracują efektywniej niż panowie. Ale w biznesie tak jest, że produkt lepszy przegrywa z gorszym, który ma jednak lepszy marketing.
Rozmawiała Izabella Kostyszyn.
(ag)
Aby wysłuchać całej rozmowy, przeprowadzonej przez Izabellę Kostyszyn, wystarczy wybrać "Kobiety" w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Panie nie gorszymi szefami niż panowie - Jedynka - polskieradio.pl