Wanda Warska zdziwiła się wyborem. - Moje piosenki były przeznaczone do śpiewania w Piwnicy
(Piwnica Artystyczna w Warszawie - red.) dla ludzi tam przychodzących - mówi artystka w "Muzycznej Jedynce". Wyjaśnia, że piosenki mają swój styl, były śpiewane z przymrużeniem oka, ale w przestrzeni Piwnicy ta konwencja pasowała. Te piosenki są jej bardzo bliskie i nigdy nie chciała ich śpiewać szerszej publiczności.
Kasia i Leszcze chcą wspólnie nagrać więcej utworów, które nawiązują do tradycji polskiej piosenki rozrywkowej, ale w nowych, świeżych aranżacjach. Ale skąd Katarzyna Pakosińska u Leszczy?
Bartosz Staniszewski, gitarzysta i menadżer zespołu, wyjaśnia, że Leszcze zawsze kojarzyły się z uśmiechem i zabawą, dlatego kiedy opuścił ich Maciej Miecznikowski szukali kogoś, kto mógłby go zastąpić, a także wnieść walor radości i pozytywnej energii. - Absolutnie w naszym głosowaniu wygrała Kasia - mówi Staniszewski.
Katarzyna Pakosińska zwraca uwagę, że występy jej i Leszczy to nie będą tradycyjne koncerty, a raczej widowiska słowno-muzyczne, w których bardzo dużą rolę będzie grało słowo. - Moje korzenie to kabaret, przede wszystkim mówienie na scenie. Na pewno będę między piosenkami chciała to zostawić - mówi Pakosińska.
Wanda Warska poradziła Katarzynie Pakosińskiej i Leszczom, aby zaśpiewali więcej jej utworów.
Rozmawiał Zbigniew Zegler.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
(ag)
Katarzyna Pakosińska i Leszcze śpiewają Wandę Warską - Jedynka - polskieradio.pl