- Nagranie "Jałty" powstało wiosną tego roku, na pewno miały na to wpływ wydarzenia na Ukrainie. W tym roku wypada też 10 lat od śmierci Jacka. Chciałem jakąś swoją cegiełkę dołożyć, bo miałem przyjemność go znać i zawsze szanowałem. Uważam, że jest on postrzegany jednowymiarowo, jako człowiek walczący z komuną, a jego teksty na temat historii i polityki są wielowymiarowe, widać to po "Jałcie", która jest majstersztykiem tekstowym - mówił gość "Muzycznej Jedynki" .
Odwiedź kanał muzyczny Polskiego Radia na YouTube >>>
Album "Prymityw 2014" został powtórzony po 20 latach. - To czadowa i rockandrollowa płyta, która powstała w 1994 roku. Jesteśmy o 20 lat starsi, ale te utwory gra się świetnie. Chciałem przypomnieć ten album, bo uważam go za ważny dla bazy tego składu - powiedział Muniek Staszczyk.
Na płycie pojawiły się także poza "Jałtą", dwa nowe utwory "Pole Garncarza" i "Italia". W tym ostatnim pojawia się postać Marka Nowakowskiego, który zmarł w maju 2014 roku. To nawiązanie do miejsca zamieszkania pisarza, którym były warszawskie Włochy. - Chciałem umieścić Marka, bo sam mieszkam we Włochach, a Marek się tam urodził i mi dużo o nich opowiadał - przyznał wokalista.
Posłuchaj całej rozmowy, którą prowadził Zbigniew Krajewski.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
to/ag
20 lat albumu "Primityw" T.Love. Hołd dla Kaczmarskiego i Nowakowskiego - Jedynka - polskieradio.pl