Piotr Rubik przyznał, że jest szczęśliwy zajmując się muzyką. - Pewnie dlatego, że zanim nastąpił moment boomu też to robiłem. Jestem konsekwentny, nie pojawiłem się znikąd. Mam pomysł na siebie, cały czas go realizuję - dodał Piotr Rubik.
Efektem jest kolejna płyta "Pieśni szczęścia" do słów Zbigniewa Książka - zbiór 18 premierowych utworów na orkiestrę, chór i solistów. To zapis koncertu na kieleckiej Kadzielni, który odbył się 10 lat po premierze albumu "Tu es Petrus". - W tym samym miejscu zagraliśmy koncert z którego powstała płyta live - powiedział kompozytor. Jego zdaniem płyta jest też dowodem na to, że nigdy nie należy się poddawać. - Nagraliśmy ją jedynego dnia września, kiedy padał deszcz. Mimo to powstała płyta przepełniona pozytywną energią - tłumaczył gość "Muzycznej Jedynki". Zdaniem Rubika w obliczu codzienności warto na chwilę się zatrzymać, posłuchać płyty "Pieśni szczęścia" i pozytywnie się nastroić.
W nagraniu audycji Rubik odkrył też rąbka tajemnicy nt. swoich koncertów. Jak mówił, "to będzie coś mocnego".
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Paweł Sztompke
Gość: Piotr Rubik (kompozytor)
Data emisji: 24.11.2015
Godzina emisji: 13.23
tj/pg
Piotr Rubik: udało mi się nie zniknąć - Jedynka - polskieradio.pl