Karolina Lizer zdradza, że przyszedł moment, kiedy uzmysłowiła sobie, że ta "łąkowość" to duża jej cząstka. Było to w czasie obostrzeń związanych z pandemią, kiedy kontakty międzyludzkie zostały ograniczone. - Ja miałam to szczęście, że byłam wtedy na wsi, więc nie byłam odseparowana od natury, a wręcz miałam jej więcej niż zwykle - wspomina. To spowodowało, że powstał ten album i - według jej słów - wygląda tak przez lockdown.
Gość Programu 1 Polskiego Radia zwraca uwagę, że cały czas należy do zespołu folkowego, który jest na jej uczelni, i który był dla niej wielką inspiracją przy powstawaniu albumu. - Tam poznałam wiele pięknych pieśni, mogłam się lepiej przyjrzeć polskiej kulturze ludowej i to też miało wpływ na płytę - mówi. Jej zdaniem, każda płyta jest podsumowaniem tego, co działo się w życiu artysty. A ponieważ "Lśniąca. Łąkowe historie" to jej pierwsza płyta, więc jest podsumowaniem całego jej życia.
- Tam jest wiele elementów, które składają się z momentów w moim życiu, jak się uczyłam muzyki żydowskiej, czy muzyki latino, czy bossa nóv, czy jazzu - opowiada. Zastrzega, że wszystko nie działo się naraz, bo nie da się wszystkiego robić w tym samym czasie, ale na płycie jest podsumowanie jej dokonań. Jest to kompilacja jej sympatii muzycznych. - Tam się znajduje wszystko, co ja kocham śpiewać, co lubię słuchać, czym lubię się otaczać - wyjaśnia.
Karolina Lizner/Youtube
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Anna Will
Gość: Karolina Lizner (wokalistka)
Data emisji: 22.09.2021 r.
Godzina emisji: 14.36
ag
Karolina Lizer o albumie "Lśniąca. Łąkowe historie". Inspirowany naturą, ludowością, spokojem, harmonią i nadzieją - Jedynka - polskieradio.pl