"Każdemu przyda się trochę uśmiechu". Weronika Korthals o nowym singlu

Data publikacji: 20.05.2022 16:33

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2022 17:06

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

"A jakże" to najnowszy singiel Weroniki Korthals, Autor - Polskie Radio

- Ten utwór sprawia, że ludzie uśmiechają się i wysyłają dobrą energię, a życie jest chociaż na chwilę lepsze i fajniejsze - mówi w Programie 1 Polskiego Radia o najnowszym singlu Weronika Korthals. "A jakże" to zapowiedź jej nowej płyty, która ukaże się być może już w tym roku.

Weronika Korthals tworzy muzykę m.in. z mężem. Teraz przyszedł czas na singiel "A jakże".
Najnowsza piosenka jest zapowiedzią płyty, na której znajdą się utwory nawet sprzed 10 lat.
"A jakże" opowiada o przeciwieństwach, ale ma też dawać słuchaczom uśmiech.

Weronika Korthals przyznaje, że w życiu przeciwieństwa przyciągają się i to też trochę tyczy się jej związku z mężem Łukaszem. Ona podejmuje się szybkich działań, on natomiast ma w sobie spokój.

- O tych przeciwieństwach śpiewam w najnowszej piosence, która zapowiada moją nową płytę. Album jest wyjątkowy, ponieważ wszystkie teksty są autorstwa mojego męża, a muzyka autorstwa mojego. Najnowszy singiel nosi tytuł "A jakże" i ten tekst jest trochę o nas - komentuje Weronika Korthals.

Piosenka opowiada w pewien sposób o Weronice Korthals i jej mężu, mimo tych przeciwieństw, które są między nimi. - Mimo tego, że w związku mamy partnera i partnerkę z wadami i zaletami, to bierzemy ten pakiet: nie tylko zalety, ale również wady. Być może nastoletnie istoty jeszcze o tym nie wiedzą w swoim wielkim zakochaniu, ale jak to weryfikuje życie, ideałów chyba jednak nie ma - słyszymy.

Lepsze, fajniejsze życie

Dlaczego akurat ten utwór jest pierwszym singlem zapowiadającym płytę? - Długo zastanawiałam się nad tym, który utwór wybrać. Ten natomiast sprawia, że ludzie uśmiechają się i wysyłają dobrą energię, słysząc tę piosenkę. Wiedziałam o tym, zanim jeszcze "A jakże" ukazało się w eterze. Po ukazaniu się teledysku wszystkie opinie potwierdzają, że ta piosenka wprawia ludzi w dobry nastrój i sprawia, że życie jest chociaż na chwilę lepsze i fajniejsze - opowiada Weronika Korthals.

- W tym ciężkim czasie, który teraz mamy na świecie i to tak blisko nas, pomyślałam, że każdemu z nas przyda się trochę tego uśmiechu. Ten utwór został więc wytypowany tym tropem na pierwszego singla - dodaje.

Źródło: WERONIKA KORTHALS/YouTube

Kiedy płyta?

- Myślę sobie, że płyta ukaże się już w tym roku, ponieważ piosenek jest cała masa. Teraz jest tylko kwestia tego, żeby wybrać tak, aby to ułożyło się w jakąś spójną opowieść - mówi Weronika Korthals.

Jak okazuje się, na płycie znajdą się utwory napisane nawet ponad 10 lat temu. - Troszeczkę odkopałam takie tematy, które leżały gdzieś tam zakurzone w folderach. Jednak nawet po latach, jak je odpaliłam, to poruszała mnie albo warstwa tekstowa w połączeniu z muzyką, albo aranżacja - twierdzi artystka.