"To jest właśnie Chopin". Joanna Żółkowska o wyjątkowym spektaklu

Data publikacji: 15.02.2023 14:53

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2023 16:37

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Joanna Żółkowska i Paweł Sztompke , Autor - Polskie Radio

Już niedługo na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie zobaczymy spektakl "Pani Pylińska i sekret Chopina". - Bardzo zależało mi na tym, żeby uteatralnić ten tekst, który nie jest sztuką, tylko adaptacją. Myślałam o tym, że właściwie taka rzecz nie zdarzyła się dotąd ani w dramacie, ani w literaturze, żeby tak pięknie został wpleciony tekst dramatyczny, literacki i muzyczny - mówi w Programie 1 Polskiego Radia aktorka Joanna Żółkowska.

Joanna Żółkowska, specjalistka od Chopina i polskiej nuty w Chopinie, w spektaklu występuje jako tytułowa prof. Pylińska, która uczy młodego Eryka grać na fortepianie utwory znakomitego polskiego pianisty. Mówi mu wprost, żeby nie ćwiczył, tylko zajął się sobą, miłością i byciem szczęśliwym.

- I żeby pokochał muzykę, żeby zaczął od kochania świata i przyrody, od wsłuchiwania się w naturę. Z tego wyrośnie najpiękniejsza muzyka, jaką można sobie wyobrazić. To jest właśnie Chopin - opowiada Joanna Żółkowska.

Wiedzieć, co wybrać

Tekst został napisany przez Francuza Erica-Emmanuela Schmitta, dla którego nie była to tylko kolejna historia z opowiadań, które napisał. Powód? Ta była mu znana z autopsji - sam ją przeżył.

- On sam grał i gra podobno do tej pory, tylko się ukrywa. Z wykształcenia jest pianistą. Oprócz tego jest filozofem i literatem. Wybrał literaturę i ten spektakl też mówi o tym, że trzeba poprzyglądać się sobie, aby wiedzieć, co wybrać, tj. jaki rodzaj sztuki - twierdzi Joanna Żółkowska.

W spektaklu nie tylko mówi się o muzyce, ale tej muzyki jest bardzo dużo, ponieważ Lena Ledoff gra utwory Chopina i Liszta. - Troszeczkę improwizuje, tak oddala się, ale cały czas jest blisko obok Chopina. Gra pięknie. Bez Leny nie wiem, co by było - słyszymy.

Obsadę spektaklu tworzą także Paulina Holtz, Dorota Naruszewicz i Kacper Kruszewski.

Do obejrzenia w Krakowie

"Panią Pylińską i sekret Chopina" zobaczymy dwukrotnie w marcu w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Czy możemy spodziewać się, że spektakl zagości gdzieś na dłużej? - Chcielibyśmy, żeby ktoś nas tak przytulił. Ciągle czekamy na propozycje - przyznaje Joanna Żółkowska.

- Bardzo mi zależało na tym, żeby uteatralnić ten tekst, który nie jest sztuką, tylko adaptacją. Myślałam o tym, że właściwie taka rzecz nie zdarzyła się dotąd ani w dramacie, ani w literaturze, żeby tak pięknie został wpleciony tekst dramatyczny, literacki i muzyczny - dodaje.