Marcin Przybylski opowiada o muzycznej twórczości. Piosenkarz czy bardziej aktor?

Marcin Przybylski zajmuje się głównie aktorstwem, ale nie jest mu obcy zawód wokalisty. - Piosenka bardzo mnie kręci. Jednak wszyscy tak mamy, ja też, że są sytuacje, do których czasem trzeba zatęsknić. Czasem do nich trzeba wrócić z nowym powietrzem, nową motywacją i nowymi pomysłami - komentuje.

- Bardzo długo koncertowałem z recitalami i z poprzednimi płytami, które niedługo również będę starał się przypomnieć, ale rzeczywiście w ostatnim czasie głównie zająłem się pracą aktorską w teatrze, a dokładnie reżyserią teatralną. Jeżeli śpiewam piosenki, to przede wszystkim w spektaklach, w których biorę udział - mówi.

Artysta wskazuje na spektakl "Nowy Jork. Prohibicja" w Teatrze Muzycznym Roma oraz na "Calineczkę" w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. - Jest tam dużo pięknej muzyki i pięknych tekstów. To wypełnia moje serducho w dużej mierze, poza codzienną pracą teatralną - twierdzi.

Marcin Przybylski, Krzysztof Herdzin i nowa płyta

Marcin Przybylski opowiada w "Muzycznej Jedynce" również o nowej płycie.

- Krzysztof Herdzin - geniusz, wybitny polski pianista jazzowy, aranżer i kompozytor - objął to swoim patronatem stylistycznym i zaaranżował piosenki, które zaproponowałem mu do zaaranżowania. Są to zarówno piosenki z okresu powstającego polskiego jazzu z lat 40. i 50. po wojnie, jak również świeżo napisane przez różnych kompozytorów, nie tylko przez Krzysztofa. Jest tam trochę jazzu, trochę polskiego wczesnego bluesa, ale wszystko jest w klimatach teatralnych - przybliża.

Źródło: Marcin Przybylski - temat

Gdzie usłyszymy Marcina Przybylskiego?

Marcina Przybylskiego niebawem możemy usłyszeć w PROM-ie Kultury Saska Kępa.

- Postaram się trochę pośpiewać, opowiedzieć o niektórych piosenkach i o tym, co się dzieje. Żeby państwa nie zanudzać tylko gadaniną, czasem udam się do mikrofonu i zaśpiewam - zapowiada.

Czytaj także: