Jan Bończa-Szabłowski: Tadeusz Woźniak miał zawsze poczucie wolności

Tadeusz Woźniak skomponował kilkaset piosenek oraz muzykę do prawie stu inscenizacji teatralnych, przedstawień Teatru Telewizji oraz produkcji filmowych. Debiutował w 1966 roku jako Daniel Dan, w zespole Dzikusy podczas I Radiowej Giełdy Piosenki. Występował m.in. z Niebiesko-Czarnymi i Czesławem Niemenem, poza tym śpiewał z grupą Czterech, z którą nagrywał dla Programu III Polskiego Radia. W 1967 roku zadebiutował jako kompozytor, pisząc muzykę do wierszy Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

"Zegarmistrz światła", czyli niedokończony tryptyk 

Szczególną popularność Tadeusz Woźniak zdobył dzięki wydanej w 1972 roku piosence "Zegarmistrz światła". Tekst do utworu napisał Bogdan Chorążuk. Kompozycja pierwotnie miała być dopełnieniem tryptyku o czasie. Plany twórców uległy zmianie w trakcie prac. - Woźniak z Chorążukiem się spotykali i stwierdzili, że to jest tak mocny utwór, że trzeba na nim poprzestać i nie rozbudowywać tego. Włączyły się w to Alibabki, włączyła się w to cała orkiestra, i jest to niezwykle silna opowieść o śmierci - opowiada Jan Bończa-Szabłowski.

Tadeusz Woźniak - człowiek teatru

Artysta poza karierą muzyczną udzielał się również w teatrze. Jego utwory wykorzystano m.in. w spektaklach na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego i sztuce "Mistrz i Małgorzata" w reżyserii Andrzeja Marii Marczewskiego. Jak sam mówił, "teatr go uwznioślał". Jego teatralnym debiutem był spektakl "Motyle są wolne" (reż. Jan Machulski).

- Ta muzyka była ważnym elementem tych spektakli. (...) Przez wiele lat miał takich kilku reżyserów, z którymi współpracował; to byli między innymi Andrzej Maria Marczewski i Roman Kordziński. (...) W tej muzyce Tadeusza Woźniaka jest dużo namiętności, melancholii. Ciekawym wyzwaniem było, że kiedy znaleziono i próbowano zrekonstruować przedwojenną wersję "Pana Tadeusza", to też zaproszono Tadeusza Woźniaka, by skomponował do tego muzykę - wymienia gość "Muzycznej Jedynki".

Przed śmiercią Tadeusz Woźniak skomponował jeszcze utwór "Słowo" na otwarcie Pałacu Rzeczypospolitej. W trakcie uroczystości, która miała miejsce 21 maja 2024 roku, została ona wykonana przez samego kompozytora, Jolantę Majchrzak, Joannę Kulig, Justynę Schneider, Daniela Olbrychskiego, Marcina Przybylskiego, Olka Różanka, Zespół Rocka Progresywnego pod kierownictwem Marka Raduli oraz Sinfonię Varsovię pod batutą Wojciecha Michniewskiego. - To było właściwie jego pożegnanie, ale tego nie wiedzieliśmy - przyznaje rozmówca Marii Szabłowskiej.