Lech Janerka: staram się, żeby koncerty były przede wszystkim spotkaniami z ludźmi

Trwa zimowa trasa Lecha Janerki. Gdzie wystąpi?

Lech Janerka to muzyk rockowy, kompozytor, basista i autor tekstów. W polskiej muzyce rockowej pojawił się pod koniec lat 70. Uchodzi za twórcę niezależnego, oryginalnego, pozostającego niejako na uboczu sceny rockowej. W 2023 roku - po 18-letniej przerwie - ukazał się album studyjny Janerki pt. "Gipsowy Odlew Falsyfikatu". "Powiedzieć, że to wielka muzyczna uczta to tak, jakby nic nie powiedzieć" - przekonuje wydawca. Płytę promują single: "Zabawawa", "Wanna na Wawelu" i "Dupa jak sofa". 

W związku z nowym materiałem Janerka jest w trasie koncertowej. Niejako na finał, w grudniu, odwiedzi sześć miast (Katowice, Gdańsk, Szczecin, Warszawę, Białystok i Wrocław). - Plan był taki, żeby nie grać koncertów. Okazało się, że płyta została zauważona i zaczęto naciskać, żeby zorganizować kilka koncertów. Miało być ich pięć, ale kiedy zostały ogłoszone zaczęły się pojawiać telefony. I z pięciu zrobiło się ponad trzydzieści - zdradza artysta. 

Patronat nad trasą objęły Program 1 Polskiego Radia i Program 3 Polskiego Radia. 

Koncert jako dialog, a nie monolog

Koncerty Lecha Janerki to nie tylko prezentacja materiału muzycznego. Artysta komunikuje się z publicznością, zapraszając do swojego świata. - Staram się, żeby to było przede wszystkim spotkanie z ludźmi. Stąd, po wielu wielu latach zacząłem rozmawiać z publicznością. Komentować swoje piosenki i rozszerzać ten element kontaktu. Uważam, że publiczności to się należy. Pomaga mi to też zachować sprawność wokalną, bo trochę odpoczywam między piosenkami - wyjaśnia. 

Jak Lech Janerka tworzy teksty?

Pytany o teksty swoich piosenek, Lech Janerka wskazuje na "wenę". W przypadku tego artysty mamy do czynienia z natchnieniem trwającym krótko. - Staram się w tym czasie być skoncentrowany, tak by te frazy logicznie się łączyły. A potem zapominam te teksty. Wykonując je podczas koncertów myślę bardziej o emocjonalnym wyrazie niż o tym co znaczą - przekonuje. Dodaje, że przyświeca mu zdanie jednego z nauczycieli, dotyczące uniwersalności słów, z którymi tekściarz pracuje. 

Czytaj też: