W kolejnym odcinku nowej audycji Jedynki zaprosiliśmy do studia Maję Kleszcz , by opowiedziała Zbigniewowi Krajewskiemu, jakie utwory są w jej życiu najważniejsze i dlaczego. Mieliśmy też szczęście, bo Maja zaśpiewała nam fragment swojej piosenki "Spadającą gwiazdę schowaj do kieszeni".
- Ja jako sześciolatka odkryłam tę ikonę muzyki, czyli Elvisa Presleya. Byłam w nim zakochana po uszy i muzycznie, i w ogóle całą sobą. I do tej pory jest tak, że jest to dla mnie chyba jeden z najważniejszych wokalistów. Po prostu czysty instynkt muzyczny - przyznaje wokalistka. Zaproponowała "Heartbreak hotel" Elvisa Presley'a.
Jej drugi typ to "At last" Etty James. Bo najpierw musi być myśl, pomysł, coś do przekazania, a potem dopiero ozdobniki. - Najbardziej pociąga mnie mówienie o rzeczach ważnych, choć może to banalne - mówi gość radiowej Jedynki.
Ostatnia piosenką, na którą maja Kleszcz zwróciła uwagę jest "Jednego serca" Czesława Niemena. - No jeden - moim zdaniem - z najpiękniejszych utworów Czesława Niemena - wyznaje. Piosenkarkę ujmuje w twórczości Niemena zderzenie słowiańskiego krzyku z muzyką soul, czyli muzyka duszy. Zwróciła uwagę, że utwory Niemena to piękna poezja. Zastanawiała się nawet, czy nie zaśpiewać piosenki którejś z piosenek, ale chyba jest na to jeszcze za wcześnie, bo do tych utworów trzeba dojrzeć.
Wszystkie typy trafiły do zestawu "Przebojów Przyjaciół Radiowej Jedynki" i można już na nie głosować.
O propozycje do listy przebojów poprosiliśmy także Marka Brzezińskiego - znakomicie znanego słuchaczom Polskiego Radia korespondenta z Paryża. Choć w sobotę wyjątkowo mówił nie ze stolicy Francji, ale z Londynu. Swe typy przedstawił również ekspert muzyczny Robert Sankowski z "Gazety wyborczej".
(ag)
Ulubione trzy piosenki Mai Kleszcz - Jedynka - polskieradio.pl