- Niewielu zdaje sobie sprawę, jak bardzo Czesław się zmieniał. Długo marzył o tym, żeby pokazać się publiczności z tej bardziej awangardowej strony - przyznaje żona artysty. I od razu dodaje, że mimo dużych ambicji artystycznych wokalista poza sceną był bardzo skromny.
- Czesława zawsze dobrze przyjmowała publiczność, choć zachowywał się on normalnie i nie epatował swoim ego - powiedziała Małgorzata Niemen. Podkreśla że w życiu artysty zawsze ważną rolę odgrywała rodzina. - Ja krzątałam się po domu, córki chodziły do szkoły. Czesławowi takie codzienne sprawy nie przeszkadzały. Nigdy nie przedkładał kariery nad to, co się dzieje w domu - wyjaśnił gość Jedynki.
Jak dzisiaj, po dziewięciu latach od śmierci Czesława Niemena, odbierana jest jego twórczość, dowiesz się, słuchając całej rozmowy z żoną artysty, którą prowadził Pawel Sztompke.
(szr)
Czesław Niemen prywatnie był domatorem - Jedynka - polskieradio.pl