Największym zagrożeniem dla bioróżnorodności jest cywilizacja - niszczenie siedlisk, nadmierna emisja dwutlenku węgla, a także nielegalny handel dziką fauną. - Sytuacja naprawdę jest poważna i problemem jest to, że nie wiemy nawet co tracimy - powiedziała w "Wieczorze odkrywców" dr Joanna Bagniewska, zoolog i ekolog behawioralny, wykładowca Nottingham Trent University.
Jak dodała, zazwyczaj troszczymy się o ochronę tych gatunków, które są ładne, charakterystyczne i dobrze się kojarzą. - Ale są jeszcze te brzydsze zwierzęta, którym też należy się trochę uwagi - stwierdziła.
Dr Bagniewska tłumaczyła, że wielu gatunków nie zdołaliśmy jeszcze zbadać i nie wiemy, jakie korzyści mogą nam przynieść. Jak podkreśliła, z lasów tropikalnych bierze się na przykład bardzo wiele substancji medycznych.
Oczywiście poszczególne stworzenia pełnią też określone funkcje we własnym środowisku i ich brak może zachwiać ekosystemem.
Działania człowieka w najbardziej dobitny sposób uderzają w płazy. - Ze względu na wielkie zanieczyszczenie wód płazy, które żyją w wodzie i większość tlenu pobierają przez skórę, po prostu się duszą - wyjaśniła zoolog.
Dodała, że także budowa dróg i autostrad bardzo wpływa na środowisko życia płazów. - To jest przecinanie ekosystemu, w którym zwierzęta w naturalny sposób, by się rozprzestrzeniały - tłumaczyła dr Bagniewska.
Jakie gatunki udało się już ocalić i w jaki sposób zwierzęta wpływają na nasze życie? Dowiesz się, słuchając nagrania audycji, którą prowadził Krzysztof Michalski.
bk, pg, ag
Chrońmy każdy gatunek zwierząt. Bo liczy się bioróżnorodność - Jedynka - polskieradio.pl