Moda na nietypowe imiona. Wpływ ma kultura, polityka, a nawet... migracja

Henryk Martenka, dziennikarz tygodnika "Angora", autor książek "Nazwiska od imion: 3500 ciekawych przypadków" oraz "Skąd się wzięło moje nazwisko", tłumaczył, że nadawanie imion jest falową funkcją mody.

- Wpływ na zasób imienniczy ma na pewno film, literatura, a także mitologia i polityka. Procesy związane z nazwiskami mają przebieg wielu wieków, natomiast imiona są płynne, można obserwować mody polegające na tym, że wraca się do pewnych tradycji lub też sięga się do tradycji zupełnie obcych - mówił Martenka. - W znacznym stopniu to jednak historia kształtowała zasób imienniczy w Polsce - podkreślił rozmówca radiowej Jedynki.

Dziennikarz dodał, że w kwestii nadawania imion dużą rolę odgrywa także migracja. - Polskie społeczeństwo już niedługo zaowocuje nowymi imionami, np. wietnamskimi, ponieważ proces asymilacji kulturowej będzie skutkował wprowadzaniem tego imienia do zasobu współczesnego - stwierdził Martenka.

Gość "Czterch pór roku" uważa, że w kwestii imion warto również poruszyć zagadnienie nazwisk, które pojawiły się mniej więcej w XVI wieku. - Wtedy zaczęły utrwalać się formy odróżniające ludzi noszących dotąd tylko imię. Rosła liczba mieszkańców miast, państwa, a więc zaistniała potrzeba rozróżniania kolejnych pokoleń właśnie poprzez nadawanie kolejnego imienia lub poprzez modyfikację samego imienia. Od jednego imienia mogło powstać wiele form odmiennych. Pietrasz, Pietrzycki, Petri, Piotrowicz - to są nazwiska, które powstały od imienia Piotr  - tłumaczył rozmówca Jedynki.

Martenka zaznaczył, że rozróżniamy trzy nurty, z których wzięły się nasze nazwiska. - Pierwszym są wspomniane wcześniej imiona. Drugim są nazwiska, które powstały od apelatywów, czyli rzeczowników pospolitych, np. ktoś nazywa się od nazwy wzgórza czy przezwiska. Trzecią stanowi grupa nazwisk powstałych od miejscowości, związanych z geografią czy stanem posiadania - mówił Martenka.

"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00

mr/ag