Z sąsiadem warto dobrze żyć. Ale jak to zrobić?

Zespól Alibabki śpiewał kiedyś piosenkę "Jak dobrze mieć sąsiada". Ale czasy się zmieniają i coraz częściej sąsiad zamiast być wsparciem, a także ostatnią deską ratunku, u którego w podbramkowej sytuacji możemy pożyczyć szklankę cukru lub soli, staje się problemem.

W cyklu "Głos za głos" słuchacze telefonowali i opowiadali o swoich przygodach z sąsiadami. Opinie były skrajne - od bardzo negatywnych do bardzo pozytywnych.

Mediator Robert Boch zwraca uwagę, że z pozoru drobne sytuacje konfliktowe często urastają do rangi wielkiego problemu, a stosunki sąsiedzkie są doprowadzane do stanu, w którym nic nie da się już uratować. Oczywiście najprościej by było, aby sąsiedzi swoje spory rozwiązywali między sobą. Daje rady, jak można poprowadzić międzysąsiedzkie rozmowy, aby nie doszło do kłótni. Podkreśla, żeby nie czekać, aż problem nabrzmieje. - Jak coś się pojawia, pójdźmy porozmawiać od razu - mówi mediator.

Dobrą metodą na polepszenie dobrosąsiedzkich stosunków jest wspólne działanie, np. posprzątanie podwórka lub posadzenie zieleni. To nieważne, że wspólnota czy spółdzielnia płaci za utrzymanie porządku. - Ważne jest, że wspólnie coś zrobimy - podkreśla gość "Czterech pór roku". Zauważa on, że w dobie grodzonych osiedli i braku list lokatorów coraz częściej nie znamy nazwisk i imion sąsiadów, a często nawet nie mówimy im "Dzień dobry".

Co zrobić, kiedy problem dotyczy nie jednego, a kilku sąsiadów? Posłuchaj całej audycji.

W cyklu "Głos za głos" rozmawiamy bez polityki i bez obrażania. Zapraszamy do udziału w dyskusji od poniedziałku do czwartku po godz. 10.00. Telefon do studia: (22) 645 22 66. Nowy temat dyskusji można zgłosić także pod numerem (22) 645 26 26. Do dyspozycji słuchaczy są także pozostałe kanały komunikacji: nr sms 71 151 oraz profil radiowej Jedynki na facebooku.

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadzili: Karolina Rożej i Bogdan Sawicki

Gość: Robert Boch (mediator) 

Data emisji: 8.10.2015

Godzina emisji: 10.10

ag/pg