We wtorek 29 listopada mija 10. rocznica śmierci Leona Niemczyka. Ten niezapomniany aktor w ciągu ponad 50 lat swojej kariery zagrał w około 400 filmach polskich i prawie 150 zagranicznych - głównie niemieckich, ale występował też w obrazach czechosłowackich, jugosłowiańskich i francuskich. Najbardziej znane filmy z jego udziałem to "Pociąg" Jerzego Kawalerowicza, "Krzyżacy", nominowany do Oscara "Nóż w wodzie" oraz "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Hasa.
Oprócz aktorstwa drugą pasją w życiu Leona Niemczyka były kobiety. Choć sam często powtarzał, że miał sześć żon, w rzeczywistości na ślubnym kobiercu stawał dwukrotnie. - Gdy poznałem go bliżej zrozumiałem, że w tym, co słyszałem na temat jego miłosnych podbojów może być ziarno prawdy. On niezwykle pięknie odnosił się do kobiet, mówiąc staroświeckim językiem adorował je. To jednak nie była adoracja z myszką, tylko coś bardzo współczesnego. Dawał odczuć kobiecie, że jest piękna, wspaniała, traktował ją z szacunkiem, był niezwykle miły i dowcipny - opowiada Wojciech Adamczyk.
Skąd wziął się przydomek "Leon Zawodowiec", dowiesz się z nagrania audycji.
Tytuł audycji: "Cztery Pory Roku"
Prowadzi: Jolanta Fajkowska
Gość: Wojciech Adamczyk (reżyser)
Data emisji: 29.11.2016
Godzina emisji: 10.42
pg/ab
"Bardzo mnie to peszyło u Leona Niemczyka" - Jedynka - polskieradio.pl