Jaki ojciec taki syn. Młodzi ludzie jeżdżą tak jak ich rodzice?

- Byłbym częściowo innego zdania, bo dobra jakość samochodu zwiększa bezpieczeństwo. W czasach mojej młodości postrachem szos byli ludzie, którzy kupowali dużego fiata za tygodniową pensję, bo były to samochody bardzo tanie, a jeszcze jeździły całkiem szybko. W tej chwili samochody są po prostu lepsze i zapewniają większe bezpieczeństwo ich użytkownikom - powiedział gość Małgorzaty Raduchy.

Adam Tarnowski przyznał też, że zachowania młodych ludzi na drodze w ogromnym stopniu są kopią zachowań rodziców.

- Trzeba pamiętać, że dziecko uczy się takich zachowań zupełnie podświadomie. Jadąc jako pasażer obserwuje kątem oka, jaką prędkość rozwija kierowca. Potem, gdy sam zostanie kierowcą, do takiej prędkości będzie dążył naturalnie. Jeżeli jeździmy z dziećmi, nawet całkiem małymi, weźmy pod uwagę, że za kilkanaście lat to dziecko wsiądzie do samochodu i będzie powielać nasze nawyki – przekonywał na antenie Jedynki.

Jak młodych kierowców postrzegają ludzie starsi? O tym w nagraniu.

Tytuły audycji: Cztery pory roku

Prowadzi: Małgorzata Raducha

Gość: dr hab. Adam Tarnowski (Instytut Transportu Samochodowego)

Data emisji: 4.01.2018

Godziny emisji: 11.15

abi/ag