Zdaniem gościa "Czterech pór roku", dr. Tomasza Marcysiaka, grodzenie osiedli to pewien "trend historyczny". Dawniej - dla bezpieczeństwa - całe miasta otaczano murem. Dziś miasta dzielone są wewnątrz murami.
Osiedle tylko dla klubowiczów
Z czego wynika obecna duża popularność grodzonych osiedli? Czy chodzi o bezpieczeństwo, prywatność czy prestiż? Okazuje się, że istotne dla nas są wszystkie te aspekty.
Dr Tomasz Marcysiak zauważył, że na Zachodzie funkcjonuje określenie "gated community". Tak mówi się o ogrodzonych murem rejonach miasta, do których dostęp jest bardzo ograniczony.
Wysoki płot zapewnia mieszkańcom nie tylko bezpieczeństwo, ale także daje im poczucie "ekskluzywności". W takim "getcie" funkcjonują - do wyłącznej dyspozycji "lokalsów" - baseny, korty tenisowe, parki czy sklepy.
Gość radiowej Jedynki wskazał, że ludzie generalnie lubią prywatność. - Nie lubimy, jak ktoś zagląda nam w okna. Dlatego powstały żaluzje - powiedział.
Życie w bańce
Dr Tomasz Marcysiak zwrócił uwagę, że grodzone osiedla nie tylko powodują problemy z szybkim dotarciem do jakiegoś miejsca (wszak trzeba je obchodzić dookoła) czy z potencjalnie mniejszą chęcią do integrowania się lokalnej społeczności.
Bezpieczeństwo, które daje nam wysoki płot, domofon, budka ochroniarza mogą uśpić naszą czujność i paradoksalnie sprowadzić niebezpieczeństwo na nasze dzieci. Dziecko, które ma ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym - który ogląda zza szyby samochodu - z czasem nie dostrzega zła wokół siebie.
W audycji można wysłuchać reportażu Macieja Oswalda.
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzą: Karolina Rożej i Grzegorz Frątczak
Gość: dr Tomasz Marcysiak (socjolog, Wyższa Szkoła Bankowa w Bydgoszczy)
Data emisji: 10.03.2020 r.
Godzina emisji: 9.00-12.00
kk
Kontrowersje wokół ogrodzonych osiedli - Jedynka - polskieradio.pl