- Otwierając linki możemy stracić pieniądze. Nie zostaną one wykorzystane w szczytnym celu, ale trafią na konta oszustów i prosimy aby nie otwierać takich linków, aplikacji, bo to są systemy wysyłane przez naciągaczy - apelował Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Jak uchronić się przed stratą pieniędzy?
Michał Tkaczyk z Banku PKO BP tłumaczył, że przesyłane linki kierują do strony internetowej kierowanej przez przestępców. - Taką wiadomość najlepiej po prostu kasować. Załączone linki prowadzą do stron, które wyglądają podobnie do stron banku, bądź operator płatności, ale jeżeli wpiszemy na nich swój login i hasło trafią one do przestępców - przestrzegał.
Próba wtargnięcia do mieszkania? - Poinformuj policję!
Rzecznik namawiał, aby słuchać komunikatów oficjalnych służb. - Nie ma takich sytuacji, aby rządowe agencje czy inne instytucje państwowe wysyłały funkcjonariuszy do domu - informował Mariusz Ciarka. - Sprawdzanie osób przebywających w kwarantannie nie odbywa się poprzez bezpośredni kontakt, a poprzez połączenia telefoniczne czy domofon. W każdej sytuacji, gdy ktoś chce się dostać do naszego mieszkania pod jakimkolwiek pozorem tłumacząc się dezynfekcją czy spisaniem danych, to mamy do czynienia z oszustami i poinformujmy o tym jak najszybciej policję - podkreślił rzecznik KGP.
Monitorowanie sytuacji
- Nie możemy pozwolić, aby przestępcy żerowali na ludzkiej krzywdzie, niepewności, poczuciu bezpieczeństwa - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Ludzie w desperacji są gotowi płacić duże pieniądze i pojawiają się osoby, które z niskich pobudek bezwzględnie chcą to wykorzystać. Nie możemy się na to zgodzić, dlatego powstał zespół w Prokuraturze Krajowej, którego zadaniem będzie monitorowanie sytuacji - dodał.
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Agnieszka Kunikowska
Data emisji: 25.03.2020 r.
Godzina emisji: 10.20
ans
Fałszywy telefon, SMS, e-mail. Jak rozpoznać oszusta? - Jedynka - polskieradio.pl