Zagraniczny urlop. Które granice są otwarte dla Polaków?

Polska straż graniczna nie prowadzi już kontroli na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej. Jak przyznaje por. Agnieszka Golias, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej, granice lądowe z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą można swobodnie przekraczać w obu kierunkach.

- Otworzyliśmy się na inne kraje UE, natomiast z wpuszczaniem Polaków jest różnie. Słowacy w dalszym ciągu nie wpuszczają Polaków i wszyscy mamy nadzieję, że pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego zostanie podjęta decyzja przez słowacki rząd o wpuszczaniu Polaków. Nie chodzi nawet o wypoczynek na Słowacji, ale o podróż tranzytową dalej na południe chociażby do Chorwacji – dodaje Adam Gąsior, ekspert branży turystycznej.

W Polsce z kontrolami spotkamy się jeszcze na granicach zewnętrznych UE. - Kontrolom tym towarzyszą także kontrole sanitarne, a po przekroczeniu granicy podróżny kierowani są na obowiązkową 14-dniową kwarantannę - mówi por. Agnieszka Golias.

Gdzie na urlop?

Udając się w zagraniczną podróż, warto najpierw sprawdzić, jakie obostrzenia obowiązują w krajach sąsiadujących z Polską, a także w państwach, przez które będziemy przemieszczać się, jak i w kraju, do którego zamierzamy udać się na urlop.

14-dniowa kwarantanna - na terenie Unii Europejskiej - nie obowiązuje nas po przekroczeniu granic z Austrią, Chorwacją, Bułgarią, Włochami, Francją, Belgią i Grecją. Przejazd z Polski do Niemiec również nie podlega ograniczeniom - wyjątkiem jest tylko Meklemburgia, która nie zezwala na jednodniowe wycieczki po landzie. Z kolei Czesi utrzymują zamkniętą granicę dla mieszkańców Śląska, natomiast Hiszpania otworzy się dla nas 21 czerwca.

Jadąc do Holandii, należy mieć zarezerwowane zakwaterowanie jeszcze przed podróżą. W przypadku braku ważnej rezerwacji, zostaniemy zatrzymani na granicy. Udając się na Cypr, musimy przedstawić aktualne badania potwierdzające, że nie jesteśmy zakażeni koronawirusem.

Wznowiono międzynarodowy ruch lotniczy

16 czerwca Polska przywróciła międzynarodowy ruch lotniczy (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, Szwecji i Portugalii). Obecnie uruchamiane są regularne połączenia, natomiast na podróże liniami czarterowymi trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

- Te prawdopodobnie zaczną się za jakiś tydzień albo dwa tygodnie. Wiadomo, że uruchamianie pewnych procedur i samolotów nie jest takie proste. Poza tym w dalszym ciągu obowiązuje limit miejsc w samolotach czarterowych, tj. 50 proc. Dopóki limit zostanie utrzymany, żaden wielki operator nie wznowi tych wyjazdów, ponieważ będą one po prostu za drogie. Najwięksi operatorzy deklarują, że jeśli tylko te limity zostaną zniesione, na początku lipca rozpocznie się ruch - ocenia Adam Gąsior.

Pamiętajmy o ubezpieczeniu

Przed wakacyjną podróżą warto również zadbać o odpowiednie ubezpieczenie. Rzecznik finansowy Mariusz Golecki radzi, aby sprawdzić, czy ubezpieczenie turystyczne będzie obejmowało koszty związane z ewentualnym leczeniem spowodowanym koronawirusem. Jest to istotne, ponieważ koszty związane z długą hospitalizacją za granicą są bardzo wysokie.

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadziła: Sława Bieńczycka 

Materiał: Małgorzata Głogowska

Goście: por. Agnieszka Golias (rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej), Adam Gąsior (ekspert branży turystycznej), Mariusz Golecki (rzecznik finansowy)

Data emisji: 17.06.2020

Godzina emisji: 9.00-10.00

DS