Laureatka konkursu "Moje archiwum": chciałam ocalić pamięć o wujku

Data publikacji: 01.09.2020 13:12
Ostatnia aktualizacja: 09.09.2020 15:34
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ignacy Ochędzan. Pierwsze zdjęcie (L) zostało wykonane w listopadzie 1918 roku. Przedstawia 20-letniego żołnierza-ochotnika Ignacego Ochędzana. Drugie zdjęcie tej samej osoby prawdopodobnie pochodzi z 1919 r.
Ignacy Ochędzan. Pierwsze zdjęcie (L) zostało wykonane w listopadzie 1918 roku. Przedstawia 20-letniego żołnierza-ochotnika Ignacego Ochędzana. Drugie zdjęcie tej samej osoby prawdopodobnie pochodzi z 1919 r., Autor - Anna Domagała
Anna Domagała to laureatka konkursu "Moje archiwum" na pamiątki związane z 1920 rokiem. Przesłała fotografie i fragmenty pamiętnika swego wuja Ignacego Ochędzana, który na ochotnika zaciągnął się do wojska i skrupulatnie, dzień po dniu, spisywał frontowe wydarzenia. Jego historię jury uznało za niezwykłą i wzruszającą, a pamiętnik za wyjątkowe materiały.

W sobotę (29.08) w "Lecie z Radiem" poznaliśmy laureatów tegorocznego konkursu "Moje archiwum". Przez całe lato zachęcaliśmy do przysyłania pamiątek związanych z rokiem 1920. Odzew przeszedł najśmielsze oczekiwania. Wyniki przedstawiła przewodnicząca kapituły, zastępca naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych Joanna Chojecka.

Pierwsze miejsce zajął Dziennik Ignacego Ochędzana z czasu 12.11.1918-1.06.1920. Autor zginął 21.06.1920 z rąk bolszewików. Fragmenty dziennika i fotografie autora przesłała Anna Domagała.

Drugie miejsce Kapituła przyznała zbiorowi patriotycznych telegramów z 1920 roku, nadesłanych przez Aleksandrę Kochanowską. Jej dziadkowie dokumentowali ślub, kolekcjonując okolicznościowe telegramy. Jest ich około 1560, a na każdym są elementy patriotyczne.

Trzecią nagrodę przyznano Świadectwu bohaterskiej walki i śmierci Stefana Zimnego przesłane przez Mateusza Zimnego.

Anna Domagała przypomina, że Ignacy Ochędzan w chwili śmierci nie miał 23 lat. Był samoukiem, nie ukończył żadnej szkoły, pobierał tylko prywatne lekcje nauki czytania i pisania. Głęboki patriotyzm wyniósł z domu rodzinnego. Wartością naczelną była dla niego służba ojczyźnie, dlatego na ochotnika wstąpił do tworzącego się wojska polskiego, by walczyć o ustalenie granic II Rzeczypospolitej. W swoim dzienniczku słowo "Ojczyzna" pisał zawsze wielką literą. Nigdy nie otrzymał żadnego odznaczenia. W mojej pamięci pozostanie na zawsze bohaterem narodowym, który oddał życie za wolność Polski. Bardzo chciałabym ocalić od zapomnienia postać Ignacego Ochędzana. - Z czasów wojny polsko-bolszewickiej znany jest powszechnie pamiętnik Władysława Broniewskiego. Może warto też zapoznać radiosłuchaczy z patriotycznymi fragmentami dzienniczka autorstwa mojego wujka? - mówi laureatka.

Wyjaśnia, że pamięć o Ignacym jest pielęgnowana w rodzinie Na cmentarzu w Czastarach przy grobie rodzinnym Ochędzanów została umieszczona symboliczna tabliczka upamiętniająca jej wujka. Zginął 21.06.1920 z rąk bolszewików. Pamiętnik został ocalony przez jego towarzyszy broni.

Anna Domagała materiały, które przesłała na konkurs "Moje archiwum" miała już wcześniej przygotowane. - Chciałam ocalić od zapomnienia pamięć o Ignacym - wyjaśnia. Dlatego wcześniej spisała jego losy, gdyż uznała, że była to postać wyjątkowa. Jego przodek brał udział w powstaniu kościuszkowskim w 1794 roku, a jego młodszy brat, a zarazem dziadek pani Anny brał udział w kampanii wrześniowej, dostał się do sowieckiej niewoli i przeszedł cały szlak z armią Andersa.

src=" //static.prsa.pl/18c6af74-3478-4b75-bc41-37b63c3bea80.file"

Tytuł audycji: Cztery pory roku 

Gość: Anna Domagała

Data emisji: 1.09.2020 r. 

Godzina emisji: 9.42

ag

Tylko szczerze
Tylko szczerze
cover