W naszym kraju Wigilia to postne dania i ryby, ale np. w Norwegii do stołu podaje się w Wigilię żeberka, a we Francji kaczkę. Małgorzata Jaszczołt z Muzeum Etnograficznego w Warszawie wyjaśnia, że polski zwyczaj ma swój rodowód jeszcze w czasach przedchrześcijańskich.
Wigilia kiedyś była stypą
- Kiedyś wierzono, że w ten dzień przychodzą dusze zmarłych, więc uczta miała charakter stypy - mówi. A na groby przodków noszono tylko potrawy bezmięsne. Kościół przejął ten zwyczaj. Zresztą kiedyś w Adwencie również nie jedzono mięsa, a Wigilia jest ostatnim dniem Adwentu. Chociaż Kościół dopuścił już jedzenie mięsa w Wigilię, to gość Programu 1 Polskiego Radia przypuszcza, że większość polskich rodzin hołduje jednak bezmięsnej tradycji.
Pusty talerz dla kogo?
Również pusty talerz ma swój przedchrześcijański rodowód. Wierzono kiedyś, że w Wigilię przychodzą dusze przodków i to dla nich pozostawiano nakrycie. Zresztą w wielu domach zachował się zwyczaj modlitwy za tych, którzy odeszli. Choć tę pogańską tradycję Kościół starał się zmienić i dlatego pojawiło się wytłumaczenie, że pusty talerz to nakrycie dla zbłąkanego wędrowca, który nie powinien być sam w ten uroczysty czas.
Ile wigilijnych potraw?
12 potraw to symbol 12 apostołów lub 12 miesięcy. Ale nie we wszystkich regionach Polski przyjął się zwyczaj takiej liczby potraw. - Uważa się również, że potraw powinna być nieparzysta liczba, więc na stole może się ich pojawić pięć, siedem, dziewięć lub jedenaście, w zależności od zamożności domu - mówi etnograf. Potrawą, która nieodłącznie kojarzy się z Wigilią jest kutia, której nie przyrządza się w inne święta. To połączenie maku, pszenicy, miodu i bakalii. Przywędrowała do naszego kraju ze wschodu i została w charakterze jednego z wigilijnych dań.
Opłatek typowo polski
Zaś typowo polskim zwyczajem, znanym jeszcze tylko na Litwie i Białorusi, jest dzielenie się opłatkiem, wypiekanym z mąki i wody. Do końca nie wiadomo, skąd wziął się ten zwyczaj. Etnografowie przypuszczają, że ma korzenie w starochrześcijańskim rytuale dzielenia się pieczywem ofiarnym. Małgorzata Jaszczołt zauważa, że zgodnie z tradycją podczas dzielenia się opłatkiem ludzie wybaczają sobie urazy.Albo przynajmniej tak deklarują.
Sianko pod obrusem
Tradycja wymaga też, aby pod obrus włożyć pęk siana, albo słomy na pamiątkę tego, że Chrystus narodził się w stajence i w żłobie leżał. Etnograf zwraca uwagę, że w niepamięć odszedł już inny zwyczaj, aby w każdym rogu pokoju, w którym obchodzi się Wigilię ustawić snopek czterech podstawowych zbóż, czyli żyta, pszenicy, owsa i jęczmienia.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Joanna Racewicz
Gość: Małgorzata Jaszczołt (Muzeum Etnograficzne w Warszawie)
Data emisji: 24.12.2020
Godzina emisji: 9.20
ag
Symbole świąt Bożego Narodzenia - Jedynka - polskieradio.pl