Ekspert radzi, jak zachować prywatność w sieci

Data publikacji: 31.01.2022 15:01
Ostatnia aktualizacja: 01.02.2022 10:15
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ochrona danych osobowych to zagadnienie szczególnie istotne dla osób poruszających się w internecie. Dotyczy ono jednak niemal każdej dziedziny naszego codziennego życia
Ochrona danych osobowych to zagadnienie szczególnie istotne dla osób poruszających się w internecie. Dotyczy ono jednak niemal każdej dziedziny naszego codziennego życia, Autor - Shutterstock/Thapana Onphalai
Ile informacji o nas można wyczytać w mediach społecznościowych? Sami dobrowolnie umieszczamy w sieci zdjęcia dzieci, rodziny, domów, mieszkań w przekonaniu, że jest to nieszkodliwe. Nic bardziej mylnego. - Nowoczesna technika pozwala ze strzępków informacji wyciągać wnioski - ostrzega ekspert IT dr Igor Protasowicki.

Są algorytmy, które małe informacje potrafią złożyć w całkiem spójną całość. Zdaniem dr. Igora Protasowickiego, najbezpieczniej niczego nie podawać. - Z drugiej strony nie powinniśmy dać się zwariować i popadać w paranoję - podkreśla. Ekspert wskazuje, że portale społecznościowe powstały właśnie po to, żeby ich uczestnicy wymieniali się fotografiami i informacjami o sobie. Zastrzega jednak, że powinno się podawać jedynie te informacje, którymi ktoś chce się dzielić. - Natomiast datę urodzenia, miejsce, do którego się udajemy i na jak długo, powinniśmy zachować dla siebie - radzi.

Dr Igor Protasowicki przestrzega, że w metainformacjach przy zdjęciach zapisane są różne dane, jednak wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Poza marką i ustawieniami aparatu jest tam zazwyczaj geolokalizacja miejsca zrobienia zdjęcia, nawet kiedy nadajnik GPS nie jest używany. Są pasjonaci, którzy na podstawie daty i godziny zrobienia fotografii oraz pozycji słońca są w stanie ustalić miejsce. Nie jest też dobrym zwyczajem, aby użytkownik poczty elektronicznej dodawał do nazwy datę urodzenia.

Gość Programu 1 Polskiego Radia zwraca uwagę, że coraz częściej dochodzi do wycieku różnych baz danych. Bo choć informacje zawarte w nich są cząstkowe i nie zawierają haseł dostępu do innych kont ani informacji płatniczych, to są algorytmy potrafiące łączyć te bazy danych, łączyć wątki i budować bazy bardziej kompletne. Zaznacza, że RODO nie zezwala na wykorzystywanie danych pozyskanych nielegalnie, ale złodziej nie będzie się przejmował przepisami.

Ekspert za największe zaniedbanie uważa używanie tego samego hasła do wielu serwisów i ocenia, że zazwyczaj są to bardzo proste hasła. - Hasła słownikowe są banalnie proste do przełamania - uprzedza. Daje przykład, że łamanie ośmioliterowego słowa zajmuje komputerowi chwilę, ale jeśli doda się dwa znaki, użyje znaku specjalnego lub interpunkcyjnego i gdzieś dużej litery, to komputer będzie potrzebował już dwa lata, aby je odgadnąć. - A jeśli dodamy jeszcze dwa znaki, to czas ten zwiększa się do 2 tysięcy lat - informuje.

POSŁUCHAJ

07:42

Jak zachować prywatność w sieci (Cztery pory roku/Jedynka)

Czytaj także:

Tytuł audycji: Cztery pory roku 

Prowadził: Roman Czejarek

Gość: dr Igor Protasowicki (ekspert IT)

Data emisji: 31.01.2022

Godzina emisji: 11.35

ag

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.