Kurs samoobrony dla kobiet. "Rośnie liczba uczestniczek"

Data publikacji: 21.03.2022 13:28

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2022 06:51

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Kursy samoobrony dla kobiet cieszą się coraz większym zainteresowaniem , Autor - Shutterstock/BearFotos

W całej Polsce organizowane są bezpłatne kursy samoobrony dla kobiet. Z przeprowadzonych obserwacji wynika, że cieszą się dużym zainteresowaniem, a liczba uczestniczek z dnia na dzień rośnie. Czy po takich zajęciach można uzyskać większą pewność siebie?

Kobiety uczą się bronić

Kurs samoobrony przeznaczony dla kobiet obejmuje naukę podstaw chwytów i zachowań, pozwalających na użycie w celach obronnych. - Kobiety uczą się form zachowań i wyjścia z trudnych sytuacji poprzez negocjacje, rozmowę z napastnikiem i w ostateczności atak fizyczny - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia Grzegorz Wyszomierski, organizator bezpłatnych kursów samoobrony dla kobiet. - Ponadto panie uczą się uwolnień z uchwytów, podstawowych technik samoobrony - dodaje.

Zainteresowanie coraz większe

Jak podkreśla gość Jedynki, kursy samoobrony cieszą się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza w ostatnim czasie. - Zainteresowanie zawsze było duże, ale teraz z uwagi na wojnę, która dzieje się za naszą wschodnią granicą, jest jeszcze większe. Ku mojemu zdziwieniu, jak dajemy ogłoszenie o naborze, czekamy zazwyczaj tydzień na zamknięcie grupy. Teraz wystarczyły dwa dni i mamy komplet uczestniczek - przyznaje.

Kobiety, które biorą udział w zajęciach z samoobrony, często zapisują się po to, aby w przyszłości czuć się bardziej bezpiecznie na ulicach czy w domach. - Panie chcą się czuć bezpiecznie i pewnie. W zajęciach uczestniczą także kobiety, które doznały przemocy i dzielą się swoimi przeżyciami, opowiadając o tym w grupie - dopowiada rozmówca Daniela Wydrycha.

Zachowanie podczas ataku

Czasem jednak dana osoba nie ma wyboru i musi się bronić. Grzegorz Wyszomierski zwraca uwagę, że należy pamiętać o nieprzekroczeniu obrony koniecznej. - Jeżeli jest agresja słowna, staramy się nie poszerzać jej, nie używać wulgaryzmów i przede wszystkim należy nawiązać kontakt wzrokowy, żeby zapamiętać rysopis napastnika. W przypadku gdy dochodzi już do ataku i użycia siły fizycznej, możemy podjąć zdecydowane, radykalne kroki, czyli uderzyć w miejsca czułe - tłumaczy ekspert. - Taki ruch na jakiś czas unieruchomi napastnika i pozwoli na bezpieczne oddalenie się od tej osoby - dodaje.