"Zajęcia na strzelnicach i pomoc przedmedyczna". Polacy dbają o swoje bezpieczeństwo

Data publikacji: 14.06.2022 11:57
Ostatnia aktualizacja: 15.06.2022 07:54
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od kilku miesięcy coraz więcej Polaków szkoli się na strzelnicach
Od kilku miesięcy coraz więcej Polaków szkoli się na strzelnicach, Autor - B Brown/shutterstock
Wojna na Ukrainie zmieniła całkowicie nasze życie. - Pokazała, że jest nie tylko praca, dom i spanie, ale może też wydarzyć się coś niespodziewanego - mówi w Programie 1 Polskiego Radia st. kpr. Michał Cios, żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej. Polacy coraz chętniej ćwiczą na strzelnicach i szkolą się z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
  • 24 lutego 2022 Rosja napadła na naszych sąsiadów z Ukrainy. Od samego początku wojny Ukraińcy bronią się bardzo dzielnie przed rosyjskim najeźdźcą.
  • Wojna na Ukrainie spowodowała, że Polacy nie myślą jedynie o swoich codziennych sprawach, ale dbają także o swoje bezpieczeństwo.
  • Dużym zainteresowaniem cieszą się zajęcia na strzelnicach. Szkolimy się również z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

St. kpr. Michał Cios przyznaje, że po wybuchu wojny "bardzo dużo ludzi uzmysłowiło sobie, że może przydać się im zdolność w postaci obsługi broni, pomocy przedmedycznej czy przeszkolenia wojskowego". Dlatego zapisują się do Wojsk Obrony Terytorialnej czy też do zasadniczej służby wojskowej.

- Nagle okazuje się, że ta zdolność może wcześniej nie była potrzebna, ale teraz warto ją posiadać. To człowieka nic nie kosztuje, poza jego czasem. Może tylko na tym zyskać, ponieważ czasy są niespokojne, a pierwsza pomoc zawsze się przyda - tłumaczy gość Jedynki.

Strzelnice są oblężone

- Bardzo dużo osób zajmuje się szkoleniami prowadzonymi na strzelnicach. Są one oblężone - twierdzi st. kpr. Michał Cios.

Zdaniem naszego eksperta przywiązujemy również coraz większą uwagę do pierwszej pomocy przedmedycznej. - Ludzie pierwszy raz słyszą o takich rzeczach jak staza taktyczna czy opatrunkowa. Dopiero wtedy dostrzegają, że te elementy warto posiadać nawet w apteczce samochodowej czy domowej. Kosztuje to trochę pieniędzy, ale mamy je w razie wypadku i możemy komuś pomóc - słyszymy.

Dlaczego powinniśmy być przeszkoleni?

St. kpr. Michał Cios uważa "że każda osoba powinna posiadać podstawowe wyszkolenie wojskowe". - To nie tylko nauka strzelania z broni, ale również sposób zachowywania się w sytuacji kryzysowej, w której się denerwujemy. Przeszkolenie wojskowe pozwala się nam oswajać z różnymi elementami: hukiem, krzykiem, rozkazami czy komendami - mówi.

- W sytuacji kryzysowej, kiedy coś zaczyna się dziać, najważniejsza jest dyscyplina. Kiedy ludzie zaczynają panikować i robi się wielkie zamieszanie, trzeba tę sytuację uspokoić. Osoby, które mają do czynienia z sytuacjami kryzysowymi, są w stanie wyjść w tłumie jako lider i zatrzymać na chwilę tych ludzi - dodaje.

Ekspert Jedynki wyjaśnia, że "wojsko to nie tylko strzelanie, ale także nauka z sytuacjami, w których trzeba nagle się zatrzymać, chwilę pomyśleć i dopiero zacząć podejmować jakieś kroki". Warto pamiętać, że w czynnej walce udział biorą nieliczni, ale pozostali mogą pomóc, zaopatrując grupę walczących.


POSŁUCHAJ

08:18

"Zajęcia na strzelnicach i pomoc przedmedyczna". Polacy dbają o swoje bezpieczeństwo (Jedynka/Cztery pory roku)


POSŁUCHAJ

04:45

Schrony - w latach 60. budowano ich bardzo dużo. Dziś albo zmieniły swoje funkcje, albo popadają w ruinę. Zadbane są nieliczne (Jedynka/Cztery pory roku)

  

Zobacz też: 

Tytuł audycji: Cztery Pory Roku

Prowadził: Roman Czejarek

Gość: st. kpr. Michał Cios (żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej)

Data emisji: 14.06.2022

Godzina emisji: 9.37

DS

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.