Pogrzeb Elżbiety II. Jakie zmiany czekają brytyjską monarchię?

Data publikacji: 19.09.2022 10:00
Ostatnia aktualizacja: 19.09.2022 22:22
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Uroczystości pogrzebowe Elżbiety II, które wyznaczono na poniedziałek (19.09), odbyły się w dwóch miejscach: w Londynie i w Windsorze. Co się zmieni po śmierci królowej i wstąpieniu na tron Karola III?
  • Zdaniem dr Wioletty Wilk-Turskiej z Wyższej Szkoły Studiów Międzynarodowych w Łodzi monarchia, w formie, w jakiej funkcjonuje w Wielkiej Brytanii, jest wartościową instytucją.
  • Monarchia brytyjska ma charakter dziedziczny. Urząd jest sprawowany przez przedstawicieli jednej rodziny.
  • W 1649 r. został obalony i ścięty Karol I Stuart.

Zdaniem dr Wioletty Wilk-Turskiej z Wyższej Szkoły Studiów Międzynarodowych w Łodzi monarchia, w takiej formie, w jakiej funkcjonuje w Wielkiej Brytanii, jest niezwykle cenną instytucją. - Bardzo żałuję, że w Polsce nie mamy monarchii. Ale też jest to niemożliwe ze względów kulturowych, ponieważ nam, poprzez naszą historię, monarchia nie kojarzy się tak jak Brytyjczykom. Naszego ostatniego króla pożegnaliśmy tak dawno, że nie ma o czym mówić - zwraca uwagę gość radiowej Jedynki.

POSŁUCHAJ

09:49

Dr Wioletta Wilk-Turska z Wyższej Szkoły Studiów Międzynarodowych w Łodzi o monarchii brytyjskiej w kontekście śmierci Elżbiety II (Cztery pory roku/Jedynka)

 

"Uważają na to, co mówią i jak postępują"

Monarchia brytyjska to monarchia parlamentarna o charakterze dziedzicznym. Urząd jest sprawowany przez członków jednej rodziny. - Władcy brytyjscy, a także ich doradcy (…) myśleli o tym, jak postępować, żeby zdobyć serce i poparcie swoich poddanych - podkreśla dr Wilk-Turska. - To chyba najważniejsza cecha tej monarchii. Na przestrzeni setek lat był jeden wypadek, w 1649 roku, kiedy niesforny król, który nie chciał się dogadać z parlamentem, nie chciał uznać roli parlamentu w życiu swojego państwa, stracił życie; został skazany na śmierć przez ścięcie głowy i wyrok wykonano. Od tamtego czasu monarchowie brytyjscy bardzo uważają na to, co mówią i jak postępują - przypomina gość Programu 1 Polskiego Radia. 

Rzecznik prasowy króla

W 1804 r. powołano do życia urząd, który dzisiaj nazwalibyśmy "rzecznikiem prasowym", jak przypomina dr Wioletta Wilk-Turska. - Na tronie zasiadał Jerzy III, który ciężko zachorował (…). Aby uspokoić ludzi, którzy dopytywali się, co się dzieje z królem, powołano człowieka, który spotykał się z mediami (…). To był czas, gdy po drugiej stronie kanału La Manche szalała rewolucja, więc nie bez powodu obawiano się o podobne nastroje w Wielkiej Brytanii - wyjaśnia gość radiowej Jedynki. 

Rodzina królewska

Każdy funt wydany na monarchię zwraca się gospodarce kilka razy, jak zaznaczyła dr Wilk-Turska. - Nie mówiąc już o takich miękkich wartościach, jak wizerunek (…) - dodała rozmówczyni radiowej Jedynki. - Królowa była najlepszą ambasadorką swojego kraju. Jej rodzina, osoby, które ją wspierały, które w jej imieniu jeździły za granicę, potrafiły zebrać pieniądze na dowolny charytatywny cel, każdy chciał się z nimi spotkać. Jeśli jest planowana jakakolwiek akcja społeczna, to nikt nie wykona jej lepiej niż członkowie rodziny królewskiej - podkreśla dr Wioletta Wilk-Turska.

[Watch live: Funeral of Queen Elizabeth II; źródło: YouTube; kanał: Sky News]

Czytaj również:

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadził: Daniel Wydrych

Gość: dr Wioletta Wilk-Turska (Wyższa Szkoła Studiów Międzynarodowych w Łodzi)

Data emisji: 19.09.2022 r. 

Godzina emisji: 9.38

djr

Sygnały dnia
Sygnały dnia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.