Jak płacić mniejsze rachunki za prąd? "Magia małych liczb"

- Wdrożyć można sporo zmian behawioralnych, które nie wymagają żadnych inwestycji - mówi w "Czterech porach roku" Piotr Kleinschmidt z Forum Energii - współautor raportu "Jak obniżyć rachunki za energię przed najbliższą zimą?". - Jak ocenialiśmy w naszym raporcie możliwości różnych działań, to okazało się, że te oszczędności mogą wynosić 20, 30 a nawet 40 proc. - dodaje rozmówca Romana Czejarka.

Jako pierwszy przykład Piotr Kleinschmidt wymienia lodówkę, która ma regulację temperatury, i wyjaśnia, że warto trzymać się optymalnych zalecanych wartości temperatur. - Każde obniżenie temperatury o jeden stopień zwiększa zużycie o około 6 proc. - zaznacza.

- Piekarnik elektryczny także zużywa bardzo dużo energii elektrycznej w naszych mieszkaniach. Warto korzystać z funkcji termoobiegu, bo kiedy działa wentylator, zużywane są dużo mniejsze ilości energii niż na podgrzanie temperatury - mówi Piotr Kleinschmidt. - Z kolei jeżeli mamy już ustaloną temperaturę, robimy jakieś danie, możemy kilka minut przed końcem wyłączyć piekarnik, bo temperatura i tak zostanie na odpowiednim poziomie - dodaje. 

Kolejną radą eksperta jest, aby w czajniku elektrycznym gotować tylko tyle wody, ile chcemy w danym momencie zużyć. - Warto także odkamieniać czajnik regularnie, bo to też zmniejszy zużycie przez niego energii - dodaje.

- To jest magia małych liczb. Drobne działania wykonywane w sposób uporządkowany mogą przynieść relatywnie duże oszczędności - mówi gość radiowej Jedynki i dodaje, że warto także korzystać z takich urządzeń, jak np. gniazdkowe liczniki prądu. - Badania przeprowadzone na użytkownikach korzystających z takich urządzeń pokazują, że to daje bardzo dobre efekty. To takie sprzężenie zwrotne. Kiedy podłączymy takie urządzenie do gniazdka, widzimy, że kilowatogodziny na bieżąco się zmieniają, że złotówki rosną. To daje nam bodziec, żeby się zastanowić, bo widzimy, że ta energia jest zużywana - wyjaśnia. 

Tytuł audycji: Cztery pory roku