Andrzej Matul. "Pozorna lekkość bytu"
Gościem "Czterech pór roku" była m.in. Małgorzata Tułowiecka, która wraz z Andrzejem Matulem zasiadała w Komisji Mikrofonowej. - Przede wszystkim dbał o to, jak interpretować tekst. Sam posługiwał się polszczyzną dopasowaną do okoliczności. Był człowiekiem oczytanym, inteligentnym - wylicza dziennikarka. Jednocześnie dodaje, że nie potrafi mówić o Andrzeju Matulu w czasie przeszłym. - Dla mnie ciągle jest. Kojarzy mi się z radością, ze śmiechem. Dużo żartował i to było specyficzne poczucie humoru - słyszymy.
Rozmówczyni Joanny Racewicz zwraca jednak uwagę, że lekkość bytu u Andrzeja Matula była pozorna. Głębiej skrywał bowiem ogromną wrażliwość. - Był człowiekiem bardzo ciepłym i serdecznym. Myślę, że był bardzo dobrym przyjacielem. A poza tym był mistrzem pod każdym względem - analizuje. Wielu młodych dziennikarzy korzystało z jego rad i doświadczenia. Warto przypomnieć, że Andrzej Matul został wyróżniony prestiżowym tytułem Mistrza Mowy Polskiej.
"Lato z radiem". Rewolucja w radiofonii
Małgorzata Raducha zwraca uwagę, że kiedy po raz pierwszy, jako nastolatka, usłyszała w radiu głos Andrzeja Matula, marzyła o tym, by życiowe drogi zaprowadziły ją do Polskiego Radia. To jeden z tych ludzi, dzięki którym takie audycje jak "Lato z radiem" stały się kultowe. - To były lata 70. To była rewolucja w radiofonii. I dzięki takim ludziom jak Andrzej, do tej pory "Lato z radiem" jako marka jest najbardziej kojarzone w całej radiofonii - nie ma wątpliwości.
Andrzej Matul. Autor... operowych librett
Tego samego zdania jest Roman Czejarek, wieloletni kierownik "Lata z radiem". W rozmowie z Joanną Racewicz przyznaje, że Andrzej Matul przekazał mu wiele cennych i praktycznych rad. Nie wszyscy jednak wiedzą, że pisał również operowe libretta. - Kochał muzykę klasyczną, kochał muzykę poważną. On te libretta pisał, a później czasami przysyłał nam zaproszenia na premiery. Zawsze był bardzo elegancki - przyznaje gość audycji, potwierdzając jednocześnie, że był to człowiek skromny, mądry i życzliwy.
Sława Bieńczyka: "To był autorytet"
Sława Bieńczycka wspomina czasy, w których Andrzej Matul prowadził zajęcia przygotowujące dziennikarzy do egzaminu na Kartę Mikrofonową. - To był zaszczyt. Gdy spotykało się go na korytarzu, wszyscy przystawali, to była przyjemność. Ogromny autorytet. Kiedy po około dziesięciu latach pracy Andrzej Matul poprosił, żebym mówiła do niego po imieniu, przyzwyczajałam się dwa lata - wspomina w "Czterech porach roku" rozmówczyni Joanny Racewicz.
---
Andrzej Matul swoją działalność w Polskim Radiu rozpoczął w "Sygnałach dnia", później prowadził "Cztery pory roku" i "Lato z radiem", a także "Radiowy Tygodnik Kulturalny". W latach 90. został zastępcą kierownika, a potem kierownikiem Redakcji Kulturalnej radiowej Jedynki. W roku 2000 objął funkcję zastępcy kierownika Redakcji Kultury i Wiedzy, a potem szefa Redakcji Pasm Muzyczno-Publicystycznych. Prowadził m.in. "Wieczory z Jedynką".
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadziła: Joanna Racewicz
Goście: Małgorzata Tułowiecka, Sława Bieńczycka, Małgorzata Raducha, Roman Czejarek
Data emisji: 15.12.2022 r.
Godzina emisji: 10.00 - 12.00
mg/kor
"Lato z Radiem" i opera. Dziennikarze wspominają Andrzeja Matula - Jedynka - polskieradio.pl