Dysleksja - jak ją rozpoznać i jak pomóc dziecku?
- Dysleksja to zaburzenia funkcji psychoruchowych objawiające się w trudnościach z uczeniem się czytania i pisania.
- Pierwsze objawy, które mogą zwiastować dysleksję, można zaobserwować już w wieku przedszkolnym.
- Praca z dzieckiem z dysleksją nie powinna opierać się na materiale literowym, ale na ćwiczeniach m.in. obrazkowych czy ruchowych.
Kiedyś dzieci mające trudności w szkole uznawane były za leniwe i nieposłuszne. Dziś już wiadomo, że niektórzy z nas borykają się ze specyficznymi zaburzeniami, które bardzo utrudniają przyswajanie umiejętności czytania czy pisania.
- Dysleksja spowodowana jest zaburzeniem tych bardzo podstawowych funkcji, takich jak percepcja wzrokowa, słuchowa, koordynacja, psychomotoryczne zaburzenia, które warunkują uczenie się czytania - wyjaśnia dr Danuta Al-Khamisy. - Więc jeśli te funkcje są zaburzone, a szczególnie jeżeli integracja pomiędzy nimi jest zaburzona, to dziecko nie może się nauczyć czytania i pisania. Uczy się tego z wielkim trudem.
Przedszkolak z trudnościami
Ekspertka tłumaczy, że pierwsze symptomy dysleksji można zauważyć jeszcze przed rozpoczęciem nauki szkolnej. Są to zaburzenia motoryki, czyli sprawności fizycznej. - Dziecko bardzo często samo się nie ubiera, nie wykorzystuje sztućców, bo mu to wszystko wylatuje, niechętnie rysuje, niechętnie biega, nie potrafi nauczyć się jazdy na rowerku - wylicza.
Na etapie przedszkolnym i wczesnoszkolnym można już mówić o ryzyku dysleksji, nie stawia się jeszcze jednak ostatecznej diagnozy.
POSŁUCHAJ
Dr Danuta Al-Khamisy o tym, czym jest dysleksja (Cztery pory roku/Jedynka)
W zdrowym ciele zdrowy umysł
Jak wyjaśnia ekspertka, błędem jest rozpoczynanie pracy z takim dzieckiem od materiału literowego. - Tu trzeba przejść do materiału nieliterowego, dlatego że musimy przygotować nasz mózg do umiejętności czytania - przekonuje. - Bardzo ważna jest gotowość, czyli kiedy dziecko ma niepowodzenia w czytaniu i pisaniu, to znaczy nie jest gotowe - dodaje.
Jam mówi dr Danuta Al-Khamisy, pierwszą osobą, która powinna zaobserwować ryzyko dysleksji, jest nauczyciel. - On sam powinien przejść na materiał nieliterowy, dawać takie ćwiczenia, jak układanie obrazków, puzzli. Ważna jest również sprawność ruchowa, żeby dziecko grało, rzucało do celu, biegało, uczyło się jeździć na rowerze. Pamiętajmy, że są to zaburzenia psychoruchowe - podkreśla.
Jeśli trudności nie ustępują, dziecko kierowane jest na szkolne zajęcia korekcyjne. Jeśli i one nie przynoszą rezultatów, należy zgłosić się na diagnozę do poradni psychologiczno-pedagogicznej.
POSŁUCHAJ
Terapeutka pedagogiczna Małgorzata Matraszek o tym, jak dyslektycy funkcjonują w szkole - rozmowa Macieja Waleckiego (Cztery pory roku/Jedynka)
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadziła: Agnieszka Kunikowska
Gość: dr Danuta Al-Khamisy (pedagożka z Wyższej Szkoły Bankowej)
Data emisji: 23.03.2023
Godzina emisji: 9.36
mgc
