Wenecka straż dobrych manier działa już od kilku lat (z pandemiczną przerwą) i składa się z wolontariuszy. Jej celem jest pomoc turystom w różnych sytuacjach, ale też zwracanie im uwagi, gdy zachowują się w sposób, który może przyczyniać się do niszczenia zabytków albo zakłócania spokoju.
Ekscesy turystów
- Niektórzy zachowują się w sposób dosyć haniebny - przyznaje korespondent Polskiego Radia w Rzymie Piotr Kowalczuk. - Wymienię tutaj kilka rzeczy, którymi podpisywali się turyści, a więc na przykład potrafili wjechać na Canal Grande na nartach wodnych i deskach surfingu. To nie jest zabawa, dlatego że tam kursują vaporetto, czyli tramwaje wodne, to jest właściwie tak, jak ulica - mówi.
Opowiada też o pewnym Holendrze, który próbował poruszać się po Wenecji skuterem. - Niektórzy turyści poruszają się w stroju kąpielowym, potrafią nawet urządzić sobie piknik na Placu św. Marka i wykorzystując butlę gazową, pichcić potrawy, choć jest to zabronione - mówi Piotr Kowalczuk.
Czytaj także:
Gdy perswazja zawodzi...
Korespondent Polskiego Radia w Rzymie wyjaśnia, że właśnie z takimi zachowaniami próbują walczyć Anioły św. Marka. - Ale broń Boże nie brutalnie. Nie używają żadnej przemocy, tylko perswazji. A jeżeli perswazja nie pomoże, no to wtedy wzywają policję - mówi.
Strażnicy-wolontariusze chętnie służą też turystom radą i pomocą. - Jeżeli człowiek czegoś szuka, można się ich zapytać, a oni zaprowadzą nawet na miejsce - wyjaśnia Piotr Kowalczuk.
Nasz dziennikarz przyznaje, że od dziesiątek lat turystyczna część Wenecji wyludnia się, stałych mieszkańców ubywa, jest za to coraz więcej turystów. - To jest po prostu katastrofa tego miasta, które zrobiło się jednym wielkim Disneylandem - przyznaje.
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: Piotr Kowalczuk (korespondent Polskiego Radia w Rzymie)
Data emisji: 18.04.2023
Godzina emisji: 11.17
mgc
Turysto, zachowuj się! W Wenecji działa straż dobrych manier - Jedynka - polskieradio.pl