Wiele osób zauważa, że jazda samochodem z domu do pracy trwa dłużej niż z pracy do domu, mimo że odległość jest taka sama. Dlaczego?
- To wszystko zależy od naszych emocji i uczuć, jakie nam wtedy towarzyszą (…). Jeżeli bardzo chcemy odpocząć czy jak czekamy na kogoś, dla kogo bardzo bije nasze serce, to ta trasa nam się skraca, bo jednak trochę tęsknimy i dużo szybciej postrzegamy ten czas. Często jest też tak, że zwyczajnie jesteśmy zmęczeni i chcemy wrócić - mówi Małgorzata Czyżewska-Kleczkowska, psycholog kliniczny.
Dzieci postrzegają czas inaczej niż dorośli
Małgorzata Czyżewska-Kleczkowska zwraca uwagę, że "dzieci zdecydowanie postrzegają upływ czasu jako wolniejszy". - Przyswajają dużo więcej informacji, czeka na nie dużo więcej nowości (…). Natomiast dorośli niestety przyswajają tych informacji mniej, a i świat jest nam bardziej znany. Po prostu już wiemy, jak się odnaleźć. To tak, jak doświadczamy urodzin. Nagle mamy trzydzieste któreś, czterdzieste któreś i wydaje się nam, że to mignęło - tłumaczy ekspert.
Inaczej jest, kiedy mamy kilkanaście lat. - Wszyscy czekamy na 18. urodziny… Proszę zobaczyć, jak młodym ludziom wydaje się, że ten czas bardzo wolno biegnie. Natomiast jak osiągniemy osiemnastkę, to ludzie mają wrażenie, że czas przyspieszył i wszystko zaczyna się zlewać, tj. jedne, drugie święta czy urodziny. Tego czasu jest wtedy zdecydowanie mniej - dodaje nasza rozmówczyni.
Emocje, wiek, płeć…
Wpływ na odczuwanie czasu mają także emocje. Te dobre zazwyczaj przyspieszają go, natomiast trudne spowalniają. - Mózg jest tak ciekawym organem i jeszcze nie do końca poznanym, że czasami zaskakuje tym, co się z nami dzieje - mówi Małgorzata Czyżewska-Kleczkowska.
- Na nasze odczucia wpływa wiele rzeczy, również płeć i nasza emocjonalność. Nie generalizujemy, ale kobiety są zdecydowanie dużo bardziej emocjonalne, reagują żywiej i to wyrażają. W emocjonalności często przyspieszamy z postrzeganiem albo próbujemy coś szybko wyrazić - kontynuuje gość Jedynki.
Często też wpływ na postrzeganie czasu ma nasz stan zdrowia, jak również leki, które przyjmujemy. Zdarza się, że w chorobie… przyspieszamy, bo chcemy być zdrowi i robimy wiele rzeczy, których normalnie nie wykonywalibyśmy. Inaczej też spieszymy się w zatłoczonej, ogromnej Warszawie, kiedy stoimy w korkach, a inaczej gdzieś na wsi. Kiedy jest ciepło i słonecznie, potrafimy się tym zachwycać, co może wprowadzać nas w pewien rodzaj zawieszenia i czasami poklatkowego przyswajania informacji.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: Małgorzata Czyżewska-Kleczkowska (psycholog kliniczny)
Data emisji: 25.04.2023
Godzina emisji: 9.35
DS
Jednym czas biegnie szybko, innym wolniej. Od czego to zależy? - Jedynka - polskieradio.pl