Kosmiczny Konkurs Programu 1 Polskiego Radia i Lata z Radiem
"Marzenia zawsze zwyciężają rzeczywistość, gdy im na to pozwolić" - mówił polski pisarz hard science fiction, Stanisław Lem. Habitat Lunares to wyjątkowy symulator lotów w kosmos. - Żeby sprawdzić, jak się leci na Księżyc czy na Marsa, jakie wówczas pojawią się problemy, trzeba odtworzyć stację kosmiczną ze wszystkimi elementami - tłumaczy Roman Czejarek i dodaje, że należy przygotować się m.in. na wielomiesięczną podróż w zamknięciu.
Z miejscem tym wiąże się wyjątkowy konkurs. W gronie sześcioosobowej załogi, złożonej z kandydatów na kosmonautów z całego świata, jedno miejsce zostało przygotowane specjalnie dla słuchaczy Lata z Radiem i Programu 1 Polskiego Radia. - Zwycięzca będzie musiał jeszcze przejść sprawdzian medyczny u naszego lekarza, pięciodniowy trening z całą załogą, a później czeka go czternaście dni izolacji - mówi Leszek Orzechowski, kierownik Habitatu Lunares.
Zrób "10 Kroków na Księżyc"
Dolna granica wieku wynosi 23 lata, górna - 65 lat. - W trakcie misji mamy dużo zadań, które są powiązane z przeprowadzaniem badań, raportowaniem. Trochę tego naukowego doświadczenia potrzeba - uzasadnia szefowa misji Agata Mintus. Co ważne, osoby starsze nie są wcale w gorszej sytuacji. - Nawet po to są te badania, by pod kątem radzenia sobie w izolacji przebadać możliwie najszerszą grupę - dodaje Orzechowski.
Przeszkodą nie jest również niepełnosprawność kandydatki lub kandydata. - Już mamy osoby pozbawione kończyn górnych czy dolnych. Wcześniej mieliśmy też osoby niewidome - wskazuje rozmówca Romana Czejarka. Agata Mintus przyznaje ponadto, że od osób z niepełnosprawnościami można się wiele nauczyć, np. pod kątem procedur. Kandydat powinien natomiast wykazać się znajomością języka angielskiego.
Szczegóły konkursu dostępne są TUTAJ.
Habitat Lunares od wewnątrz
Miejsce to funkcjonuje od roku 2017, a każda realizowana tu misja ma własny emblemat i swój cel badawczy. Osoby, które decydują się na udział, muszą być przygotowane na niezwykle surowe warunki symulacyjne. - Izolacja jest kompletna. Tutaj nie ma okien, dzień i noc musimy symulować zaprogramowanym sztucznym światłem - wskazuje Leszek Orzechowski. Habitat składa się z modułów, a każdy z nich odpowiada innej funkcji.
W module sypialnianym znajduje się sześć kapsuł, na ścianach natomiast powieszono maski przeciwgazowe. - Jeżeli faktycznie na pokładzie mogłoby się coś wydarzyć, to lepiej takie wyposażenie mieć przy łóżkach - wyjaśnia gość "Czterech pór roku". Mowa tu o sytuacjach pozorowanych, będących elementem szkolenia, jak również o tych autentycznych. Z sypialni Roman Czejarek zajrzał do kuchni.
Warto pamiętać, że z uwagi na swoją lekkość i długą przydatność do spożycia w wielu ekspedycjach wykorzystywana jest żywność liofilizowana. - W kosmos się ją zabiera, ale w Habitacie można również ugotować sobie normalną żywność - zapowiada Orzechowski.
YouTube/BiuroPromocjiAWFIS
Przed kolejną misją
Wiele zależy jednak od okoliczności. Obecnie rozpoczyna się misja, której komandorem został pochodzący ze Słowacji operator jednego z modułów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. - Mamy inżynierów z Peru, z Niemiec i z Wielkiej Brytanii. Język angielski jest głównym wymogiem - podkreśla Agata Mintus. Dodaje jednak, że w czasie szkolenia przekazywane są również podstawy języka migowego. To oczywiście na wypadek, gdyby wystąpiły problemy z łącznością. Sama misja będzie koncentrowała się na procedurach wykorzystywanych podczas symulowanych spacerów kosmicznych.
Fb/Lunares Research Station
Luna i Ares. Między Księżycem a Marsem
Podczas audycji Roman Czejarek rozmawiał ze swoimi gośćmi również o symulowanym wyjściu na Księżyc i na Marsa. Jak podkreśla szef Habitatu Lunares, przed śluzą należy być już ubranym w specjalny skafander. - Żeby go założyć, potrzebujemy dobrych trzydziestu minut. Później trzeba wejść do śluzy, zamknąć ją, no i jest oczywiście symulacja utraty ciśnienia - zwraca uwagę.
Powierzchnia właściwa składa się z dwustu ton bazaltu i dwustu ton piasku. - Na Marsie jest bardzo dużo bazaltu i sypkiego regolitu. Podobnie zresztą na Księżycu. (...) W dzień na Księżycu jest wręcz przerażająco ciepło. Nie utrzymuje się to ciepło w atmosferze, bo tam jej nie ma, ale słońce nas grzeje. Występuje problem z oziębieniem statku kosmicznego, z chłodzeniem astronauty - zwraca uwagę gość audycji.
ZOBACZ POPRZEDNIĄ WIZYTĘ ROMANA CZEJARKA W HABITACIE LUNARES:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Goście: Leszek Orzechowski (kierownik Habitatu Lunares), Agata Mintus (szefowa misji)
Data emisji: 31.05.2023
Ile kroków dzieli nas od Księżyca? 10! Kosmiczny Konkurs "Lata z Radiem" - Jedynka - polskieradio.pl